Wiśniewski bez ogródek o kupowaniu drogich prezentów dla dzieci: „Nie stać mnie”

15 grudnia 2022
Przez: : W.M.

Już niedługo Michał Wiśniewski powita na świecie swoje szóste dziecko. Mimo iż rozstał się z matkami swoich starszych pociech, wszyscy razem spędzają świętą. Okazuje się, że dzieci Wiśniewskiego nie mogą jednak liczyć na drogie prezenty. Lider Ich Troje przyznał , że nie stać go na takie wydatki, lecz nie oznacza to, że nie dostaną podarunków.

Michał Wiśniewski to bez wątpienia jeden z najbardziej charyzmatycznych polskich piosenkarzy, od lat związany z zespołem Ich Troje.

Życie prywatne Wiśniewskiego wzbudza zainteresowanie mediów. Warto dodać, że aktualnie artysta jest ojcem piątki dzieci, a już niebawem ich rodzina powiększy się o kolejnego członka, gdyż żona Michała spodziewa się dziecka.

Jak wiadomo, Wiśniewski ma syna i córkę z małżeństwa z Mandaryną, a także dwie córki ze związku z Anią Świątczak. W 2020 roku lider Ich Troje poślubił swoją piątą żonę, którą doczekał syna Falco Amadeusa.

Wiśniewski o prezentach dla dzieci

Warto dodać, że poza tym, iż Wiśniewski wkrótce powita na świecie swoje szóste dziecko, jego żona Pola ma także czwórkę dzieci z poprzedniego związku.

Zobacz także: Michał Wiśniewski poznał płeć szóstego dziecka! Musi zmienić plany!

Liczne potomstwo artysty nie może jednak liczyć na to, że pod choinką znajdzie drogie prezenty. Wiśniewski w rozmowie z Faktem wyraźnie podkreślił, że nie jest to priorytetem w ich rodzinie, a on sam stara się na co dzień dbać o potrzeby swoich pociech.

„Przed świętami nie biegam po sklepach z zamysłem kupienia 9 prezentów, dla dziewiątki dzieci. Nigdy tak nie było i nie będzie. Ja dbam po prostu o ich codzienne potrzeby. Wiem, na co każde z moich dzieci zbiera i wtedy je w tym wspieram.” – wyznał

Oczywiście nie oznacza to, że dzieci Wiśniewskiego nie otrzymują upominków, jednak jak podkreślił, są one symboliczne i najczęściej zrobione własnoręcznie.

„Pola dba, by każdy dostał jakąś drobnostkę, coś symbolicznego. Ja sam dostaję od dzieci symboliczne prezenty: upieczone ciasto, fajne zdjęcie, ładnie oprawione. Dajemy sobie prezenty, których nie da się kupić za pieniądze w sklepie” – tłumaczył

Michał Wiśniewskie dodał, że nie stać go na to, aby każdemu dziecku kupić dom czy samochód.

„Oczywiście, że chciałbym im kupić dom, samochód, ale mnie na to nie stać”

Od lat niezmienne w rodzinie czerwonowłosego wokalisty jest także to, że Wiśniewski wygłasza przemowę przy świątecznym stole.

„To moja przemowa przy stole, która jest podsumowaniem roku” – dodał

źródło: Fakt/Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej