Wokalista “Ich Troje” od wielu lat działa w ramach akcji charytatywnej “Wiśnia dzieciom”. W tym roku zwrócił się ponownie o pomoc do redakcji “Dzień Dobry TVN”. Produkcja jednak miała pewne warunki, na które Michał nie przystał, więc spotkał się z odmową. Teraz Wiśniewski komentuje “aferę” z “DDTVN”.
Michał Wiśniewski od prawie 25 lat, co roku, prowadzi akcję charytatywną “Wiśnia dzieciom”, dzięki której pomoc udzielana jest dzieciom z domów dziecka. W tym roku “Wiśnia dzieciom” odbędzie się od 15 do 22 grudnia. W tym czasie piosenkarz wraz z wieloma pomocnikami, odwiedzi domy dziecka w Polsce.
Michał również jest wychowankiem domu dziecka. W rozmowie z Plejada, Wiśniewski wspomniał czas, kiedy to on potrzebował takiej pomocy:
“Moje dzieciństwo zawsze jest z tyłu głowy. Dzieciaki szukają środowiska, które je zaakceptuje. Tak było za moich czasów i tak jest teraz. Przekupowałem wielu kolegów, aby mnie zaakceptowali, żebym mógł grać z nimi w piłkę, gry planszowe czy kapsle. Oni dzisiaj robią to samo”
Zdradził również na czym polegają spotkania z dziećmi z domów dziecka:
“Rozmawiamy i wymieniamy się swoimi doświadczeniami. Składamy sobie życzenia i pamiętamy, że mamy na kogo liczyć. Ja im mówię przede wszystkim: “Nie bierzcie ze mnie przykładu”. Być może to sztampowe, że warto się uczyć, że ciężka praca popłaca, ale zawsze będziemy mieć mniejsze szanse, a w związku z tym musimy się bardziej starać. Miłości nie da się kupić. Namawiam ich, aby szanowali się nawzajem, żeby szukali kogoś, kogo obdarzą zaufaniem i żeby zasłużyli sobie na zaufanie kogoś”
Piosenkarz opowiedział o tym jak będzie wyglądała tegoroczna akcja:
“W tym roku jedziemy do 21 domów dziecka, czyli do jednego więcej niż poprzednim razem. Będziemy namawiać dzieciaki na wspólne śpiewanie. W końcu po tylu latach Jacek napisał hymn. Zawsze dzieciaki śpiewały “Nie pij tato”, “Powiedz”, a w tym roku będzie specjalna piosenka. Każdy będzie mógł też nagrać swoją wersję tego utworu. Efektami naszej pracy oczywiście się pochwalimy”
Jak się okazuje, wielu byłych wychowanków domów dziecka również pomaga w akcji:
“Wielu wychowanków pomaga dzisiaj mnie, jeśli czegoś potrzebuję. Dobro zawsze wraca”
Oprócz rozmów, na wychowanków domu dziecka czekają również prezenty:
“Jedzie z nami jedna z sieciowych marek odzieżowych, która dla 500 dzieciaków przygotowała paczki o wartości 100 euro każda”
Przypomnijmy, że Michał zwrócił się z prośbą o wsparcie medialne ze strony “DDTVN”. Jednak wydawcy programu zaproponowali w zamian, żeby Michał pojawił się w studio wraz ze swoją partnerką. Piosenkarz nie zgodził się na propozycję, a stacja odmówiła mu współpracy. Gwiazdor opublikował smsy jakie wymienił z “DDTVN“, na swoim profilu na Facebooku. Teraz Wiśniewski odniósł się do tej sytuacji:
“Nie byłem oburzony, byłem trochę rozczarowany. Jeśli państwo nie dba o pewne rzeczy (choć zaznaczam, że to nie jest strzelanie w kolano państwu), sami musimy wziąć sprawy w swoje ręce. Czy to będzie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Szlachetna Paczka czy milion innych fundacji to naszym zadaniem jest pamiętać, że warto dzielić się dobrem. Ale to nie jest nasz obowiązek”
Wytłumaczył również, co skłoniło go to publikacji tych wiadomości:
“Opublikowałem te screeny tylko z jednego powodu – bo zaproponowano mi wymianę. Mam to od lat, ale teraz mi się to przelało. Kiedyś pani dyrektor jednego z domów dziecka powiedziała mi, że cieszy się, że nagłaśniamy tę akcję, bo po nas przyjeżdżają następni i pomagają jeszcze bardziej. Nie piję w tę dziewczynę, która mi odpisała, bo to była decyzja. To nie jest ważne. Nie mam zamiaru robić żadnej burzy. Gdyby to była odmowa, to zrozumiałbym to. Padła jednak propozycja wymiany, a to nie jest fajne”
