Wiśniewski opowiedział o porodzie piątej żony. Niestety jego plany legły w gruzach…

7 lutego 2021
Przez: : J.J

Michał Wiśniewski jest jedną z polskich gwiazd, która może pochwalić się bardzo barwnym życiem osobistym. Pod koniec stycznia artysta wraz z piątą żoną przywitali na świecie swojego synka – Falco Amadeusa. Jak wyglądało szczęśliwe rozwiązanie Poli? Wiśniewski opowiedział o porodzie piątej żony.

Michał Wiśniewski to jeden z najpopularniejszych artystów polskiej sceny muzycznej. Jego kariera zaczęła się dawno temu. Choć Michał obecnie koncertuje dużo mniej niż kiedyś, nadal zajmuje stabilne miejsce w świecie polskiego show-biznesu, a jego nazwisko jest dobrze znane wielu osobom w kraju.

Jeszcze barwniejsze od kariery jest życie osobiste Michała. Piosenkarz ma na swoim koncie pięć związków małżeńskich. Artysta może pochwalić się również sporą gromadką dzieci. Co ciekawsze, kilka dni temu na świat przyszła jego kolejna pociecha. Tym razem jest to synek z ostatniego w związku z Polą.

Pola i Michał nadali swojemu synowi bardzo oryginalne imię – Falco Amadeus. Niedawno informowaliśmy Was, kiedy piosenkarz potwierdził, że ich synek jest już na świecie. Na swoim Instagramie opublikował wzruszające nagranie. O tym tutaj: Wiśniewski potwierdził narodziny syna! Pokazał urocze nagranie.

Wiśniewski opowiedział o porodzie piątej żony.

Dziś w sieci pojawiło się wyznanie, w którym Michał zdradził, jak przebiegł poród Poli i przyjście na świat Falco Amadeusa. Jak się okazuje, Wiśniewski od zawsze towarzyszył swoim żonom przy porodach, dlatego nie wyobrażał sobie, by w tym przypadku było inaczej. 

Wiśniewski opowiedział o porodzie piątej żony.

Michał marzył o tym, by poród Poli odbył się w jego rodzinnym mieście – Łodzi. Ze względu na zakaz porodów rodzinnych obowiązujący w tej miejscowości, Michał i jego żona wybrali inne miejsce, ponieważ najbardziej zależało im na wzajemnym towarzystwie i wsparciu. Jak podaje „Fakt”, Wiśniewski przyznał:

„Byłem przy każdym porodzie, i przy tym też. Chciałem, by choć jedno z moich dzieci urodziło się w moim rodzinnym mieście w Łodzi, niestety tam rodzinne porody są zakazane, więc musieliśmy zmienić plany. Nie wyobrażam sobie, że nie byłoby mnie przy narodzinach.”

Myślicie, że Michał przywita na świecie jeszcze jedną pociechę, a może syn Falco Amadeus jest jego ostatnim dzieckiem?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej