Zginął Piotr Woźniak-Starak jeden z najbogatszych Polaków, producent filmowy, człowiek kultury, ale przede wszystkim syn i mąż dziennikarki Agnieszki Woźniak-Starak (więcej na jego temat przeczytacie TUTAJ!).
Tragiczny wypadek z jego udziałem, który wydarzył 18 sierpnia na jeziorze Kisajno, bez wątpienia odbił się wielkim echem w polskim show-biznesie. Dotychczas wielu znanych pożegnało go, zamieszczając poruszające wpisy (pisaliśmy o tym TUTAJ!). Jednak jak zapamiętali go „zwykli” ludzie, mieszkańcy wsi, w której miał posiadłość. Piotr Woźniak-Starak we wspomnieniach sąsiadów. Zobaczcie!
Przypomnijmy, że Piotr zginął po tym, jak podczas gwałtownego skrętu wypadł z motorówki, pływając po jeziorze Kisajno. Jego ciało znaleziono dopiero, po kilku dniach poszukiwań (pisaliśmy o tym TUTAJ!).
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka, a także jej tragiczne okoliczności, poruszyły nie tylko świat show-biznesu, ale także miejscowość, w której znajduje się dom Staraków. Dlatego też dziennikarze “Fakt24” postanowili zapytać, jak Piotr zapisał się w ich pamięci.
Zobaczcie, co powiedzieli niektórzy!
„Stonowany, dobrze wychowany, nigdy nie obnosił się ze swoim bogactwem. Przyjeżdżał z żoną i teściami, zawsze mówił “proszę”, “dziękuję”, jak prawdziwy człowiek z klasą i kulturą” – tak kelner jednego z lokali mówił dla “Fakt24”.
„Lubił się zabawić, ale zawsze był w porządku. Co ważne, Woźniak-Starak starał się przesadnie nie imprezować w okolicznych lokalach. Rzadko imprezował po knajpach. Jeśli już chciał zrobić grubszą imprezę, to zawsze w domu”– wyznał jeden z mieszkańców
Jak zatem widzimy dobre słowa na temat Piotra Woźniaka-Staraka wypowiedzieli nie tylko ci znani.
Jak znani wspominają Piotra również do zobaczenia TUTAJ!