Pierwszy plan ewakuacji rodziny królewskiej stworzony na wypadek wojny atomowej powstał w 1962 roku. Zmieniono go dopiero w 2019 roku, tuż przed Brexitem. Co o nim wiadomo?
24 lutego rozpoczęła się agresja Rosji na Ukrainę, będąca eskalacją konfliktu trwającego od 2014 roku. Wydarzenia na Ukrainie wstrząsnęły całym światem, a zdecydowana większość Europy potępiła działanie Rosji, wspierając tym samym Ukrainę.
Zobacz także: Dziennikarze, którzy polegli na wojnie – walczyli z propagandą i dezinformacją
Na ten moment blisko 2 miliony obywateli Ukrainy postanowiło poszukać pomocy i schronienia w Polsce. Z kolei część Ukraińców mieszkających w Polsce postanowiło wrócić do swojej ojczyzny, by bronić kraju.
Tocząca się wojna sprawiła, że nie tylko Ukraińcy myślą o ewakuacji i schronieniu. Jak się okazuje, do mediów wyciekły informacje dotyczące planu ewakuacji rodziny królewskiej, który ma wejść w życie wraz z wybuchem wojny nuklearnej. Co ciekawe, pierwszy plan został stworzony już w 1962 roku, tuż po kryzysie kubańskim. Wówczas mówiono o ewakuacji królowej Elżbiety II i księcia Filipa na jacht, znajdujący się na jednym z jezior u wybrzeży Szkocji.
Pojawiły się również informacje związane z przeniesieniem rodziny królewskiej do zamku w Windsorze, gdzie rzekomo ma znajdować się bunkier. Informacje te nie są jednak potwierdzone, a całość owiana jest tajemnicą.
Zobacz także: Krzysztof Rutkowski wyjechał na Ukrainę. Jak pomaga naszym wschodnim sąsiadom?
Jak się okazuje, w 2019 roku, tuż przed Brexitem plan ewakuacji na wypadek wybuchu wojny został zmieniony.
Jak informuje dziennik The Sunday Times, obecny plan ewakuacji skupia się na rozdzieleniu członków rodziny królewskiej. Mają oni zostać wywiezieni z Londynu w następujących grupach: książę Karol ma zostać ewakuowany z żoną i księżną Kamilą, książę William z żoną Kate i dziećmi, natomiast królowa Elżbieta II zostanie ukryta sama.
źródło: Instagram rodziny królewskiej, kobieta.wp.pl , The Sunday Times
