Wziął udział w “Magii Nagości” – teraz zdradził sekrety programu! TikToker z Kalifornii wziął udział w znanym już niemal na całym świecie, bardzo kontrowersyjnym show. W programie, którego oryginalny tytuł to “Naked Attraction” chodzi o to, aby umówić się na randkę tylko na podstawie cech wizualnych ciała. Uczestnicy występują tam zupełnie nadzy, bez żadnych ubrań. Czy jednak dostają za to pieniądze? Jak w ogóle dostać się do programu? Popularny TikToker, który wziął udział w “Magii Nagości” wszystko opowiedział!
“Magia Nagości” to jeden z najbardziej charakterystycznych programów w telewizji, który kojarzony jest niemal na całym świecie. Co ciekawe, doczekaliśmy się nawet polskiej wersji programu, który wywołał w naszym kraju wielkie kontrowersje. Wszystko przez jego jedyny w swoim rodzaju format. Mianowicie, uczestnicy występują w nim nago. Jeden z uczestników ma za zadanie wybrać swoją drugą połówkę jedynie na podstawie wyglądu ciała potencjalnego partnera.
Ochotnicy umieszczeni są w kolorowych kabinach, gdzie po kolei – zaczynając od dołu – ukazywane są ich ciała. Co jedną rundę wybierający partnera musi odrzucić jedną osobę. W finale również on musi się rozebrać, a później miejsce ma randka. Pewien TikToker pochodzący z Kalifornii wziął udział w zagranicznej edycji show i zdradził kilka tajemnic zza kulis produkcji. Mówił miedzy innymi o tym, jak udało mu się dostać do programu. W sieci na jednej z facebookowych grup znalazł ogłoszenie o naborze do programu. Dopiero pod koniec rozmowy rekrutacyjnej okazało się, o jaki format tak naprawdę chodzi. Internetowy twórca zdecydował się jednak na udział w “Magii Nagości”. Czy uczestnicy dostają pieniądze za udział w show?
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje uwielbiana wokalistka R&B. Znani artyści toną we łzach po śmierci 43-latki
Jak się okazuje, uczestnicy nie dostają żadnego wynagrodzenia w formie pieniędzy za udział w programie, gdzie pokazują swoje nagie ciała. Mogą jednak liczyć na zakwaterowanie i wyżywienie podczas dni zdjęciowych, gdy wszystko jest nagrywane. Conzo, TikToker z Kalifornii opowiedział też o atmosferze panującej na planie. Jak przyznaje, nikt się tam nikogo nie wstydzi, a wszystko przebiega w serdecznej atmosferze.
źródło: o2.pl
