Łukasz i Oliwia, biorąc udział w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia” na pewno nie spodziewali się, że ten eksperyment tak odmieni ich życie. Teraz na swoim Instagramie świeżo upieczony tato opowiedział o “prawdziwych” zaręczynach i niespodziance, jaką przygotował dla swojej żony! Zobaczcie! Zaręczyny Oliwii i Łukasza odbyły się po ślubie.
“Ślub od pierwszego wejrzenia” jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych programów, które lecą na naszych ekranach. Dwójka ludzi spotyka się pierwszy raz w dniu swojego ślubu i po podróży poślubnej mają zadecydować, czy chcą iść dalej przez życie.
Jak już wiadomo w przypadku Oliwii i Łukasza ten program okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko zdecydowali się kontynuować swoją znajomość, ale zaraz po finałowym odcinku ogłosili, że zostaną rodzicami. Zaznaczmy, że program był nagrywany z dużym wyprzedzeniem.
Tym razem na swoim profilu w mediach społecznościowych Łukasz opisał, jak oświadczył się Oliwii! Zobaczcie!
Tydzień przed emisją programu Łukasz i Oliwia, będąc już razem, postanowili udać się na krótki urlop. Jak zaznaczył w swoim wpisie, wyjazd zbiegł się z rocznicą ich ślubu i z tej okazji postanowił zrobić swojej żonie niespodziankę.
“W lutym tydzień przed emisją postanowiliśmy zrobić sobie tygodniowy urlop nad polskim morzem a dokładnie w Ustroniu Morskim. Wybraliśmy ładny hotel z basenem tuż przy plaży. Wyjazd ten zbiegł się z naszą rocznicą ślubu z okazji, której postanowiłem zrobić Oliwii niespodziankę. Stwierdziłem, że czas najwyższy na prawdziwe oświadczyny😁”
Jak się również okazuje, Oliwia już wtedy była w ciąży i pomimo małej wpadki Łukasz powiedziała “tak”:
“Zgadałem się z obsługą hotelu i od razu jak przyjechaliśmy czekał na nas już udekorowany pokój i stolik w restauracji. Po przepysznym jedzeniu wyciągnąłem pierścionek i z emocji zapomniałem klęknąć 😂😂 mimo wszystko powiedziała Tak!! 🥰 Resztę tygodnia spędziliśmy na romantycznych spacerach wzdłuż wybrzeża. No dobra może nie, aż tak romantycznych, bo piździało jak cholera😋 Grunt, że byliśmy razem. Franek również był z nami z tym, że spał grzecznie w brzuszku mamy i nie trzeba było załatwiać dla niego dostawki 😉”
Bez wątpienia historia ich miłości jest wyjątkowa.
Trzymaliście kciuki za Łukasz i Oliwę w programie?
