Monika Miller na swoim profilu w mediach społecznościowych zdementowała plotki, które zaczęły pojawiać się w sieci na jej temat. Jak zaznaczyła, ludzka zazdrość nie zna granic, a dodatkowo pokazała zdjęcie, którym tylko udowodniła, że wszelkie doniesienia to fake newsy! Zobaczcie! Zbulwersowana Monika Miller dementuje plotki!
Monikę Miller mogliśmy lepiej poznać dzięki jej udziałowi w popularnym tanecznych programie “Taniec z Gwiazdami”. To właśnie tam u boku Janka Klimenta walczyła o Kryształową Kulę. Co więcej, w jednym z odcinków zatańczyła nawet ze swoim dziadkiem, Leszkiem Millerem.
Monika uczyła się w prestiżowej angielsko -amerykańskiej szkole World Hill Academy w Warszawie, a od jakiegoś czasu spełnia się w roli alternatywnej modelki. Bez wątpienia zwraca ona na siebie uwagę swoim wyglądem. Dziewczyna kocha tatuaże i eksperymenty ze swoim wizerunkiem. Bardzo często również zmienia kolor włosów i śmiało można powiedzieć, że jest barwną osobowością. Jak się również okazało, Monika jakiś czas temu zdecydowała się na operację zmniejszenia biustu – zobaczcie TUTAJ!
Tym razem na jej profilu pojawiły się zdjęcia z jednego z kont w mediach społecznościowych, w którym autor zarzucił Monice, że ta wytatuowała sobie całe pośladki! Zobaczcie!
Na jednym z kont w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, nagich, wytatuowanych pośladków, a podpis pod nim brzmi:
“Wnuczka byłego premiera zaprezentowała piękno swoich pośladków”
Pod screenem Monika odniosła się do tych pomówień, a dodatkowo na dowód tego, że jest to fake news opublikowała kolejny post:
“Ludzka zazdrość nie zna granic. Jak można być tak tępym żeby rozpowszechniać fake media, i jeszcze na dodatek w nie wierzyć”
Jak również dodała w kolejnym poście, który pojawił się na InstaStory:
“Chciałam tylko dodać iż takie działanie nie pozostają bezkarne. Będzie porządek albo będzie sąd”
Życzymy Monice, aby jak najrzadziej musiała czytać w mediach nieprawdziwe informacje na swój temat! Dodatkowo warto podkreślić, że w sieci nikt nie jest bezkarny!
