“Złomowisko PL” Marek Pawłowski został pożegnany w odcinku specjalnym! Syn spełni jego marzenie…

25 lutego 2021
Przez: : M.J

Przed emisją nowego sezonu “Złomowisko PL” Marek Pawłowski został pożegnany w odcinku specjalnym. Odszedł on niespodziewanie w noc sylwestrową. Produkcja zdecydowała się na otwarcie nowego sezonu wspominając Krzykacza na ekranie, który był przez wielu nazywany i uważany za “Króla Złomu”. Zobaczcie!

Marek Pawłowski był niekwestionowaną gwiazdą programu stacji TVN Discovery “Złomowisko PL”. Wieść o jego nagłej śmierci wstrząsnęła fanami tego formatu i wiele osób nie wyobraża sobie “Złomowiska PL” bez Krzykacza.

Marek Pawłowski był człowiekiem, który kochał życie. Jego zapał do pracy i żarty nie raz bawiły widzów, a donośny głos spowodował, że dostał ksywkę Krzykacz, która na stałe do niego przylgnęła. Marek w programie tworzył duet z Edwardem Kalińskim znanym pod pseudonimem “Siwy Edek”. Ten duet pokochali Polacy i stacja TVN specjalnie z myślą o nich 24 lutego o godzinie 21:00 wyemitowała odcinek specjalny poświęcony właśnie Pawłowskiemu. Zobaczcie, co na jego temat powiedzieli najbliżsi!

“Złomowisko PL” Marek Pawłowski został pożegnany w odcinku specjalnym!

W odcinku specjalnym udział wzięli najbliżsi Krzykacza – żona, syn oraz jego przyjaciele, którzy mieli okazję go poznać. Żona Marka zdradziła w programie, że miał on dwa marzenia, jednak jednego z nich nie udało mu się spełnić:

“Ciężko, że go nie ma. Ciężko się pogodzić. 28 lat byliśmy razem. Marek kochał życie. Staramy się nie być smutni, bo na pewno by tego nie chciał. Mówiłam mu, żeby zadbał o zdrowie. Ale nie, tylko praca i praca. Był pracoholikiem, nie potrafił w domu usiedzieć… Miał dwa marzenia: uzbierać jak najwięcej złomu i mieć wnuka. Syn ma teraz dziewczynę, ale Marek nie zdążył jej już poznać”.

Syn Pawłowskiego Januszek, chce natomiast kontynuować jego dzieło i jak zaznaczył, dalej będzie jeździł za złomem, tak jak chciał jego tato:

“Nie wyobrażał sobie innej pracy. Kochał ten złom. Początkowo zbierał w Pruszkowie, potem w Warszawie, a w końcu w całym mazowieckim. Dzięki tej swojej pracy był w tylu miejscach! W tacie imponowało mi to, że nawet porażkę potrafił przekuć w sukces. Lubił ludzi i ludzie lubili jego. Narzekał na mnie, ale zawsze mu pomagałem, cieszył się wtedy. Tato, będę dalej jeździć za złomem, tak jak chciałeś”.

Zobaczcie również: Pogrzeb „Krzykacza” ze Złomowiska PL. Jak przyjaciele żegnali Marka Pawłowskiego? [ZDJĘCIA]

Przyjaciele Marka również nie kryli, że bardzo będzie im go brakowało. Jak mogliśmy usłyszeć w odcinku specjalnym:

“Branża złomowa straciła króla”.

Marek Pawłowski odszedł w noc sylwestrową 2020/21 w wieku 65 lat…

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej