Dziś mija 6. rocznica śmierci Anny Przybylskiej. Jak co roku, najbliżsi oraz fani wspominają wyjątkową aktorkę. W sieci pojawiły się nigdy wcześniej niepublikowane zdjęcia Ani.
Anna Przybylska odeszła dokładnie 6. lat temu. Opuściła tym samym trójkę swoich dzieci oraz kochającego męża, pozostawiając w sercach swoich najbliższych i fanów pustkę. Pod koniec lipca 2013 aktorka przeszła operację usunięcia guza trzustki. Leczyła się również w Szwajcarii, jednak ciężka choroba pokonała dzielną Anię. Zmarła 5 października 2014 o godz. 15:18, w swoim rodzinnym domu w Gdyni Orłowie. 4 dni później pochowano ją w grobie swojego ojca.
Ania była uwielbiana przez telewidzów, a jej grono fanów po dziś dzień stale rośnie. Swoją karierę początkowo zaczynała w agencji modelek. W 1994 dotarła do pierwszej trójki konkursu Twarz Roku. Przygodę z aktorstwem rozpoczęła od roli “Suczki” w filmie Radosława Piwowarskiego pt. “Ciemna strona Wenus”. Następnie aktorkę mogliśmy oglądać w serialu “Złotopolscy” i to właśnie dzięki tej produkcji stała się tak bardzo popularna i lubiana. Do 2011 roku wcielała się również w rolę dr Kariny w “Daleko od noszy”. Przybylska była również twarzą wielu marek. Uważano ją za najseksowniejszą Polkę.
Zobacz także: Anna Przybylska we wspomnieniach gwiazd!
Siostra aktorki dodała na swój Instagram poruszający post. Pokazała niepublikowane wcześniej zdjęcie Ani. To stara, czarno-biała fotografia, od której mimo wszystko bije pozytywna energia. Przybylska ze smoczkiem w buzi ustawia się w kierunku aparatu.
“Wspomnienie jest formą spotkania” – napisała w poście Agnieszka Kubera, siostra aktorki.
Rok temu siostra Ani opublikowała również zdjęcie grobu, na którym stoi mnóstwo zapalonych zniczy oraz kwiaty. Widać, jak wiele osób pamięta o Ani.
W sieci pojawiło się mnóstwo postów wspominających Anię. Na taki krok zdecydował się m.in. Kuba Wojewódzki, który jak wiadomo, był w bliskiej relacji z Przybylską.
“Poznaliśmy się dawno dawno temu, gdy grała w serialu Złotopolscy. Uwodziła wszystkich tym, że nie uwodziła nikogo. Przewracała oczami a nam przewracały się serca… 🖤” – napisał.
“O Ani nie da się zapomnieć. Ona była zjawiskowa, jedyna. Kobieta o wielkim sercu”
“Lata mijają, ale pamięć o Ani nie”
“Nasza wspaniała aktorka. Zbyt szybko odeszłaś, Anno”
“Takich osób się nie zapomina” – piszą internauci.
Aktorka mimo swojej śmierci wciąż pozostaje żywa w pamięci swoich najbliższych oraz fanów.