Chociaż spora część widzów „Hotel Paradise” spodziewała się, że Dominika i Bratek będą kontynuować znajomość po programie, tak się nie stało. 24-latka w końcu zabrała głos. Dominika w gorzkich słowach podsumowała znajomość z Bartkiem.
Niestety uczucie między Dominiką i Bartkiem nie przetrwało. Zobaczcie, co Konował napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Za nami wielki finał drugiej polskiej edycji „Hotel Paradise” . Po wielu tygodniach w końcu poznaliśmy zwycięzców kontrowersyjnego reality-show. Do ostatniego finałowego odcinka dostały się dwie pary Artur i Ata, a także Łukasz i Sonia, jednak tylko jedna z nich mogła wygrać. O tym, kto zwycięży, decydowali mieszkańcy rajskiego hotelu, którzy wcześniej zakończyli swoją przygodę z programem. Zdecydowaną większością ich głosów to właśnie Ata i Artur zostali zwycięzcami i podzielili się wygraną.
Parą, która odpadła niedługo przed wielkim finałem, byli również Dominika i Bartek. O tym, że musieli odpaść z programu, zdecydowali inni mieszkańcy rajskiego hotelu. Chociaż Dominika i Bartek nie wygrali, opuszczali program deklarując, że spróbują stworzyć związek również poza kamerami.
Uczestnicy reality-show „Hotel Paradise” przez wiele miesięcy nie mogli ujawniać, jak potoczyły się ich losy po powrocie z indonezyjskiej wyspy. Dopiero gdy program dobiegł końca, wszyscy mogli oficjalnie zdradzać, czy pary, które poznały się w programie, wciąż są razem. Tak oto widzowie dowiedzieli się, że zarówno związek Magdy i Roberta, jak i Ani i Ivana to już przeszłość.
Wielu fanów reality-show „Hotel Paradise” żyło jednak nadzieją, że chociaż związek Dominiki i Bartka przetrwał. Niestety i ta racja dobiegła końca, jak się okazuje, już wiele miesięcy temu. Dominika i Bartek wielokrotnie pytani byli, czy są razem, jednak konsekwentnie nie odpowiadali na te pytania. Czara goryczy przelała się, gdy Dominika dowiedziała się, że Artur i Ata udzielili wywiadu, wypowiadając się w nim także w kwestii jej związku z Bartkiem. Dominika postanowiła więc zabrać głos i gorzko podsumowała wielu kilkoro uczestników show, w tym także jej byłego partnera.
„Wypowiem się bo widzę, że wygrana Para udzieliła wywiadu i próbuje mnie nieźle oczernić. Niech wypowiedzą się w swojej sprawie albo ja to zrobię 🙂 Skoro wszystkim wolno. Widocznie Bartek potrzebuje swoich adwokatów. Biedny myśli, ze Arturek to jego kolega a On sobie nim pomiata jak chce. Nigdy w programie nie powiedziałam ani razu, że jestem zakochana, zauroczona w Bartku… Zauroczona byłam tylko w jednej osobie w tym programie.”
Dominika zdradziła, że po programie chciała bliżej poznać Bartka. Chociaż mężczyzna obiecywał jej sporo, ostatecznie nie wykazał w jej stronę żadnego zainteresowania. Jak to określiła, „bańka mydlana pękła”.
„Bartka nie znałam tak długo, lubiłam go po prostu i myślałam, że będziemy rozwijać naszą znajomość po powrocie niestety po odpadnięciu obiecano mi góry a nie otrzymałam nic… Bartek nie interesował się mną już tak jak w Hotelu. Obiecał mnie zabrać na wycieczkę… spacer… randkę mieliśmy sami miło spędzić czas a skończyło się tak, że siedziałam sama w hotelu. Bańka mydlana pękła i każde z nas przypomniało sobie, że już jest normalne życie a nie Hotel Paradise… Nikt nikogo w dupe nie kopnął bo nigdy razem nie byliśmy.”
Okazało się, że po powrocie do Polski Dominika i Bartek próbowali utrzymać ze sobą relacje, jednak oboje nie byli zainteresowani rozwijaniem tej znajomości i stracili kontakt. Konował przyznała że kłótnia, o której w wywiadzie mówił Artur i Ata to prawda, jednak dodała, że wszystko wyjaśnili sobie z Bartkiem w tej kwestii.
„Wróciliśmy do Polski, chwile jeszcze rozmawialiśmy ale żadna ze stron nie była zainteresowana rozwijaniem relacji i straciliśmy kontakt. Owszem na Bali była kłótnia, którą wyjaśniliśmy sobie po powrocie kto w którym momencie zawinił. Wszystko jest między nami jasne.”
Najbardziej zaskakujące jest zakończenie postu, który opublikowała na swoim profilu była uczestniczka reality-show. Dominika przyznała, że wcale nie chciała udawać, że jest w związku z Bartkiem i dodała, że chciała powiedzieć, jak naprawdę jest między nimi. Okazało się, że Bartek zadzwonił do niej kilka dni temu i prosił, żeby udawać, że wciąż są razem. To w ocenie Bartka miało sprawić, że przybędzie mu followersów na Instagramie…
„Dodam jeszcze , że Ja nie chciałam nic udawać, że jesteśmy razem… Spięliśmy się z Bartkiem i powiedziałam, ze zaraz po odpadnięciu powiem prawdę jak jest między nami. Jednak kilka dni temu otrzymałam telefon od Bartka i prosił żebyśmy udawali… że to nam dobrze zrobi, że przybędzie jemu follow przez to i trzeba to wykorzystać. To on skomentował moje suknie ślubne i szykował już kolejne materiały dla Was 🙂 Macie swojego Bartka.. wszystko na pokaz. A teraz byle by się wybielić, ze Dominika taka zła a On pokrzywdzony. Jestem przerażona zachowaniem tych chłopców… bo do mężczyzn to im jeszcze dużo brakuje.”
Jesteście zaskoczeni?
