Trwa 5. dzień walk na Ukrainie. Rosyjscy żołnierze przyczyniają się do śmierci zarówno obrońców Ukrainy jak i cywili. Władimir Kliczko po ostatnich wydarzenia zwrócił się z apelem do obywateli Rosji i Białorusi.
24 lutego w godzinach porannych rozpoczęła się inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę. Wkroczyli na teren naszych wschodnich sąsiadów zarówno drogą lądową jak i morską oraz powietrzną. Na ten moment najcięższe walki trwają w Kijowie oraz Charkowie. Waleczni Ukraińcy nie dają za wygraną i dumnie bronią swojego kraju.
W walkę z Rosją zaangażowały się również liczne kraje, które wspierają naszych wschodnich sąsiadów nie tylko pomocą humanitarną i militarną, ale również finansową. Działania Władimira Putina potępiła zdecydowana większość świata, a mnóstwo władz zdecydowało się nałożyć na Rosję bolesne sankcje.
Zobacz także: Polskie gwiazdy wspierają Ukrainę
Wojna rosyjsko-ukraińska jest wyjątkowo brutalna. Rosjanie przyczynili się do śmierci mnóstwa cywili, w tym dzieci. Zbombardowali liczne placówki, a także budynki mieszkalne, co jest sprzeczne z Konwencją Genewską, regulującą m.in. ochronę osób cywilnych podczas działań wojennych.
Zobacz także: Bedoes aktywnie zaangażował się w pomoc Ukraińcom – zdobył się na szlachetny gest
W związku z kolejnymi atakami na ludność cywilną, Władimir Kliczko wydał apel do obywateli Rosji i Białorusi.
“Zwracam się do całego świata. Zatrzymajcie tę wojnę, którą rozpoczęła Rosja! Dzisiaj cywile zostali zabici rakietami. To się dzieje w sercu Europy. Nie ma czasu czekać. To zmierza to do katastrofy humanitarnej. Musicie powstrzymać rosyjską agresję! Jutro może być za późno” – powiedział.
Warto dodać, że brat pięściarza jest merem Kijowa. Mężczyźni aktywnie działają na rzecz obrony Ukrainy i za pośrednictwem mediów społecznościowych nie tylko relacjonują wydarzenia z frontu, ale także proszą i dziękuję za pomoc.
źródło: Instagram Władimira Kliczko, Twitter