Od kilku dni fani zastanawiają się, co dzieje się w związku Filipa Chajzera i Małgorzaty Walczak. Para w końcu wydała oświadczanie, lecz swoimi słowami wcale nie uciszyła ostatnich spekulacji mediów.
Filip Chajzer należy do grona polskich gwiazd, które niechętnie wypowiadają się na temat swojego życia prywatnego. Wiadomo jednak, że prezenter Dzień Dobry TVN kilka lat temu związał się z dziennikarką Małgorzatą Walczak. Para rzadko pokazywała się na wspólnych zdjęciach i unikała czerwonych dywanów. W 2017 roku na świat przyszedł ich syn Aleksander.
Zobacz także: Partner Chajzera odchodzi z TVP. Wszystko przez materiały stacji.
Kilka dni temu jeden z portali opublikowali zdjęcia Chajzera z pewną kobietą. Fotki, na których Filip wymieniał czułości z osobą, która nie była jego partnerką, zbulwersowały opinię publiczną. Pudelek postanowił skontaktować się z dziennikarzem, jednak mężczyzna wyznał jedynie, że nic nie wie o takim spotkaniu.
Gdy w sieci pojawiły się zdjęcia Filipa Chajzera z tajemniczą kobietą, fani zaczęli spekulować, że prezenter ma już nową kobietę. Na profilu Małgorzaty Walczak od tego czasu pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci wyrażali ubolewanie nad zachowaniem ojca ich dziecka.
Po pewnym czasie na Instagramie kobiety pojawił się pierwszy wymowny post.
„Być tu i teraz bywa trudno” – napisała Walczak
Niedługo później Małgorzata skasowała jednak swój wpis i zarówno na jej, jak i Filipa profilu pojawiły się takie same oświadczania.
Prezenter DDTVN, który znany jest z tego, że nie lubi komentować publicznie swojego życia prywatnego, poprosił o uszanowanie ich prywatnych decyzji, podkreślając, że dobro ich syna jest dla nich priorytetem.
„Moi drodzy. Wylewne komentowanie życia prywatnego to, jak dobrze wiecie, nie moja bajka. Dlatego wraz z Gosią najbardziej enigmatycznie, jak tylko się da, prosimy o uszanowanie naszych prywatnych decyzji. Dobro dziecka jest dla nas zawsze najważniejsze” – napisał Filip
źródło: Instagram F. Chajzera/Instagram M. Walczak