Kolejny incydent techniczny zauważyli użytkownicy platformy społecznościowej Facebook. Po globalnej awarii, która miała miejsce kilka dni temu, użytkownicy ponownie musieli zmierzyć się z problemami technicznymi, które dotknęły Facebook, Messenger i Instagram. Tym razem problemy były podobne do tych, które wystąpiły przed pięcioma dniami.
ZOBACZ TAKŻE: Oszustwo na Facebooku: Nie daj się zwieść fałszywym łańcuszkom!
Zgłoszenia błędów zaczęły napływać już między godziną 14:00 a 23:00 dnia 11 marca. Użytkownicy dostrzegli przeszkody w publikowaniu treści oraz inne nieprawidłowości w funkcjonowaniu serwisów. Facebook, Messenger i Instagram znów nie działały poprawnie, a awaria objęła zarówno wersję przeglądarkową, jak i aplikacje mobilne.
Tak szybkie pojawienie się kolejnych problemów technicznych jest dla Meta poważnym ciosem. Po pierwszym incydencie można było spodziewać się, że zostaną wyciągnięte wnioski i problemy zostaną rozwiązane. Niestety, okazało się inaczej, co z pewnością nie pozostaje bez wpływu na reputację giganta społecznościowego.
Szczególną uwagę zwraca sposób reakcji Meta na poprzednią awarię. W czasie jej trwania firma nie udzieliła żadnych informacji. Natomiast po jej zakończeniu przedstawiciele Meta lekceważąco potraktowali użytkowników, tłumacząc sytuację jedynie “problemami technicznymi”.
ZOBACZ TAKŻE: O tej funkcji Facebooka nie wiecie! Tak sprawdzisz, kto cię odrzucił ze znajomych
Obecnie liczba zgłoszeń problemów wciąż rośnie, a Meta musi zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem dotyczącym stabilności swoich serwisów społecznościowych. Liczymy, że tym razem firma potraktuje sytuację poważnie i udzieli użytkownikom szczegółowych informacji dotyczących problemów technicznych, które wystąpiły na platformach społecznościowych Meta.
ZOBACZ TAKŻE: Nie tylko Mark Zuckerberg stracił na awarii Facebooka! Dla gwiazd to również mogły być ogromne straty!
Źródło: downdetector.pl / Canva