Kilka dni temu żona Krzysztofa Rutkowskiego opublikowała bardzo zaskakujące zdjęcie. Maja Rutkowski cała we krwi! Już wiemy, dlaczego podzieliła się z internautami takim niecodziennym widokiem.
Maja zszokowała swoich obserwatorów zdjęciem, na którym była we krwi i licznych siniakach. Teraz wszystko wyjaśniła!
Maja Rutkowski, a jeszcze nie tak dawno Plich, zyskała sławę w polskim show-biznesie dzięki związkowi z popularnym detektywem – Krzysztofem Rutkowskim. Para od dawna tworzy udaną relację, a kilka lat temu na świecie pojawił się ich syn – Krzysztof Junior. Mimo że jakiś czas temu w związku Mai i Krzysztofa pojawiły się komplikacje spowodowane rzekomym romansem detektywa, para ciężkie chwile ma już za sobą.
W połowie ubiegłego roku cała Polska żyła ślubem Krzysztofa z wieloletnią partnerką i mamą jego syna. Maja na ten dzień wybrała aż cztery kreacje ślubne! Po ślubie z detektywem dumna żona przyjęła nazwisko męża i jak zaznaczyła w jednym z wywiadów, nie chce, aby było one odmieniane, stąd należy się zwracać do niej Rutkowski.
Jeszcze kilka lat temu Maja zajmowała się branżą turystyczną, ale od pewnego czasu jest także licencjonowanym detektywem i bardzo dobrze sprawdza się w tym zawodzie.
Na swoim Instagramie kilka dni temu Rutkowski pokazała bardzo zaskakujące zdjęcie. Maja jest na nim cała we krwi oraz licznych siniakach. Niestety wówczas nie wyjaśniła swoim obserwatorom, dlaczego udostępniła taki niecodzienny widok. Teraz zdecydowała się w końcu wyjaśnić powód. Jak się okazuje, Maja zdjęciem tym chciała wywołać szok. Jest ono elementem sesji zdjęciowej, która powstała na rzecz wsparcia akcji społecznej „zapinaj pasy w taksowce”.
Rutkowski angażując się w tę kampanię, chciała zwrócić uwagę na konieczność zapinania pasów w każdym ze środków komunikacji.
„(…)Zapinanie pasów powinno być odruchem bezwarunkowym, również na tylnych siedzeniach.
Chrońmy siebie i pasażerów, których przewozimy, zadbajmy by każdy miał zapięte pasy bezpieczeństwa by uniknąć tragedii !!!
Życzę Wam miłego dnia i pamiętacie o zapinaniu pasów !!!
Życie i zdrowie macie tylko jedno !!!”
Nie możemy nie zgodzić się Mają Rutkowski! Zapinanie pasów to podstawa bezpieczeństwa w trakcie jazdy. Zdjęcie pani detektyw z pewnością zrobiło wrażenie i być może skłoniło do refleksji niejednego internautę.
