Agnieszka Sienkiewicz po ciąży postanowiła wziąć się za siebie i wrócić do formy. Aktorka nie dawno po raz drugi została mamą i teraz cieszy się urokami macierzyństwa. Jednak zważając na fakt, że jest aktorką i po powrocie do pracy musi prezentować się nienagannie, zaczęła wylewać siódme poty na siłowni! Zobaczcie!
Aktorka, która rolą zwariowanej Dorotki w serialu “Przyjaciółki” przysporzyła sobie jeszcze więcej fanów, nie dawno została po raz drugi mamą. Na świecie powitała drugą córeczkę, której dała na imię Marysia. Już można zauważyć, że jej sylwetka powoli wraca do formy sprzed ciąży. Na pewno duża w tym zasługa genów, jednak jak widzimy, na jej koncie w mediach społecznościowych, nie spoczęła na laurach, a jej treningi nie należą do najłatwiejszych!
Ostatnio pisaliśmy o tym, że na jakiś czas zrezygnowała również z grania w serialu “Przyjaciółki”, przeczytacie o tym TUTAJ! . Najważniejsze dla niej teraz jest skupienie się na swojej rodzinie.
Najważniejsze dla mnie jest być przy dzieciach i na tym się skupiam.
Na swoim profilu w mediach społecznościowych Agnieszka pokazała, jak właśnie zaczęła walczyć o powrót do formy sprzed ciąży. Po pierwszej ciąży aktorka pokazywała na fotografiach, że swoją świetną figurę zawdzięcza jodze.
Ostatnio pisaliśmy również TUTAJ o tym, że nie kryje się wcale z tym, że jej po ciążowe kilogramy nie do końca jeszcze zniknęły.
Teraz na krótkich filmikach, które udostępniła na swoim InstaStory, widzimy, że na poważnie wzięła się za siebie. Tym razem nie padło na jogę, ale na jedną ze sztuk walki!
Jak widzimy, Agnieszka wybrała tym razem Krav Magę! Czyli sztukę walki, która jest połączona również z elementami samoobrony. Taka aktywność fizyczna na pewno umożliwi jej wrócenie do formy w ekspresowym tempie!
Walka o powrót do formy
Jak zaznaczyła, będzie internautów informowała na bieżąco o swojej dalszej walce z po ciążowymi kilogramami!
Podziwiamy Agę za taką wytrwałość i czekamy na więcej filmików z jej ciężkich treningów.
Na pewno zainspiruje tym wiele mam, które nie mogą zabrać się za swoje nadprogramowe kilogramy!
