Ostatnio Agnieszka Włodarczyk na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformowała internautów, że w nocy straciła przytomność w swoim mieszkaniu. Teraz aktorka zdradziła nieco więcej o swoim stanie zdrowia i jak się okazuje, jest już po operacji.
Agnieszka Włodarczyk aktualnie poświęca się roli mamy oraz prężnie działa na swoim profilu w mediach społecznościowych. To właśnie tam we wtorek, 24 maja poinformowała swoich obserwatorów o wypadku, do którego doszło, kiedy aktorka przebywała w łazience.
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek Agnieszki Włodarczyk! Aktorka ocknęła się zalana krwią.
“Poszłam spać, obudził mnie Miluś na karmienie, więc dałam mu mleczko i zasnął. To było około pierwszej… Poszłam do toalety i nagle zabolał mnie brzuch do tego stopnia, że zrobiło mi się ciemno przed oczami i straciłam przytomność. Grzmotnęłam o podłogę”– pisała na swoim Instagramie.
Na Instagramie Agi mogliśmy wówczas zobaczyć zdjęcia z widocznymi obrażeniami na twarzy. Aga w toalecie straciła przytomność i upadła na podłogę. Po przybyciu karetki i zabraniu aktorki do szpitala okazało się, że ma złamany nos oraz liczne siniaki. Jak również zaznaczyła, jest wdzięczna, że całe zajście skończyło się jedynie złamaniem nosa, gdyż wszystko mogło się dużo gorzej skończyć.
ZOBACZ TAKŻE: Kim jest partner i ojciec dziecka Agnieszki Włodarczyk?
Teraz Włodarczyk poinformowała o swoim stanie zdrowia. Jak się okazuje, w szpitalu przeszła specjalistyczne badania, jednak wciąż nie wiadomo, co było przyczyną utraty przytomności.
Nie da się ukryć, że wcześniejsze wpisy aktorki wywołały kontrowersje wśród internautów. Tym razem Agnieszka nie zdecydowała się na opublikowanie zdjęć ze szpitala, ale pokazała fotografie bezy i poinformowała o swoim stanie zdrowia.
“Zamiast makabrycznych fot, wstawiam pyszną bezę mojej Przyjaciółki i odpowiadam na pytania jak się czuję”– zaczęła.
“Otóż miałam dziś operację nosa. Przegroda też była do poprawienia, więc dzielnie przez to przeszłam i wróciłam do domu”.
“Co do brzucha, dziś wieczorem znowu miałam te skurcze, ale tym razem wiedząc, jak to się może skończyć, przeczekałam je na wykładzinie w sypialni”.
Jak już wspominaliśmy, nie wiadomo dlaczego aktorka tak nagle straciła przytomność. Niemniej jednak pomimo problemów zdrowotnych dobry humor jej nie opuszcza.
“Chyba muszę zabezpieczyć wszystkie kanty w domu, dopóki nie znajdę przyczyny utraty przytomności. Mimo że wyglądam strasznie (cud, że Milan nie poznaje) humor mi dopisuje”.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Agnieszce dużo zdrowia. Mamy nadzieję, że był to tylko jednorazowy incydent.
Źródło: Instagram Agnieszki Włodarczyk
