Andrzej Sołtysik o alkoholizmie: “nie wyobrażam sobie, żebym mógł wrócić do dawnego życia”

6 marca 2020
Przez: : MC

Andrzej Sołtysik wypowiedział się na temat alkoholizmu, z którym zmagał się jeszcze kilka lat temu. Dodatkowo wygrał z depresją i założył szczęśliwą rodzinę.

Życie zawodowe Andrzeja Sołtysika

Andrzej Sołtysik już od ponad 20 lat pracuje dla stacji TVN. Obecnie jest prezenterem “Dzień dobry TVN”, gdzie występuje w duecie Anną Kalczyńską. Ponadto od wielu lat jest kinomaniakiem, dlatego często przeprowadza wywiady z reżyserami i aktorami. Warto wspomnieć, że kilka lat temu całkowicie zmienił swoje życie. Wygrał z kryzysem wieku średniego, wyleczył się z depresji, rzucił nałogi i co najważniejsze – założył szczęśliwą rodzinę. Obecnie jest w związku z Patrycją Sołtysik, z którą wychowuje syna Stasia.

Zobacz także: Dzień Dobry TVN znika z anteny

Andrzej Sołtysik o problemie z alkoholizmem

Andrzej udzielił szczerego wywiadu, podczas którego zdradził, że nie żałuje absolutnie niczego co powiedział kiedykolwiek z telewizji. Uważa bowiem, że każde jego słowa są przemyślane, a jeżeli zdarzają się wpadki to potrafi się do nich przyznać. Prezenter ponadto prowadzi na stacji TVN Fabuła swój autorski program, w którym rozmawia z twórcami filmów. Sołtysik zdradził, że jego zdaniem polskie kino ciągle prężnie się rozwija i jest coraz bardziej ambitne. Przyznał, że w jego opinii najlepszym filmem jaki ostatnio wyprodukowano jest niewątpliwie Boże ciało.

W szczerym wywiadzie wspomniał również o swoim uzależnieniu od alkoholu:

“Uznałem, że skoro uporałem się już z pewnymi problemami, to opowiem o tym, żeby uciąć wszelkiego rodzaju spekulacje. (…) Sporo osób nie spodziewało się, że coś takiego doświadczyłem, zaliczyłem glebę i znalazłem się na dnie. Alkoholizm znalazł kolejną ofiarę. Znaleźli się też tacy, którzy dziękowali mi za to, że miałem odwagę, żeby podzielić się swoją historią, bo dzięki temu zainspirowałem ich do tego, by zmienili coś w swoim życiu. Jak się okazuje, czasem światło odbite jest potrzebne.”

Okazuje się jednak, że prezenter nie zrezygnował ze wszystkich używek:

“Dzisiaj czuję się na tyle mocny, że nie wyobrażam sobie, żebym mógł wrócić do dawnego życia, ale trudno mi przewidzieć przyszłość. W naszym klubie AA mówi się – “nigdy nie mów nigdy” oraz że liczą się tylko 24 godziny. To wszystko jest bardzo złożone. Alkohol to jedno, alkoholizm to drugie, a alkoholizacja i bogate życie towarzyskie to trzecie. (…) Z używek zostały tylko papierosy i kawa.”

Andrzej wspomniał również, że razem z żoną planują powiększyć swoją rodzinę i nie chcieliby, aby ich syn został jedynakiem. Ojcostwo bardzo mu sprzyja, a ponadto motywuje, aby dalej żyć w trzeźwości.

Gratulujemy!

źródło: Instagram Dziendobrytvn, Pati_soltysik

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej