Blanka Lipińska od zawsze była posiadaczką bardzo szczupłej figury. W ostatnim czasie pisarce przytyło się kilka kilogramów, co nie uszło uwadze internautów. Zobaczcie, co ona sama myśli na ten temat.
Blanka Lipińska zajęła stabilne miejsce w show-biznesie po wydaniu swojej trylogii 365 dni. Książka została sprzedana w ogromnej ilości egzemplarzy nie tylko w Polsce ale i poza granicami naszego kraju. Następnie Blanka zdecydowała się na ekranizację swojej powieści. Pierwsza z nich ściągnęła przed ekrany kin masę ludzi. 365 dni: Ten dzień, czyli kontynuacja miała niedawno premierę na platformie Netflix.
Blanka od kiedy zyskała popularność jest jedną z najchętniej obserwowanych polskich gwiazd na portalu Instagram. Internauci śledzą profil pisarki, która dzieli się z nimi zwykłą codziennością, promuje różnego rodzaju produkty oraz nagrywa relacje, w których podejmuje przeróżne tematy.
Zobacz także: Lipińska wpuściła kamery do swojego domu! Wnętrze pisarki robi robotę
Niedawno głośno zrobiło się o Blance kiedy media i internauci wzięli pod lupę wygląd Blanki na premierze drugiej części ekranizacji jej powieści. Choć początkowo skrytykowano makijaż pisarki, ta przyznała, że nie miała do niego żadnych zastrzeżeń. Zwróciła jednak uwagę na fryzurę, która nie miała wyglądać tak jak wyglądała oraz na to, że w ostatnim czasie nabrała kilku dodatkowych kilogramów, co mogło wpłynąć na ogólny wygląd.
W następnych relacjach Blanka Lipińska otworzyła się na temat swojego wyglądu. Pisarka przyznała, że ostatnie podróże sprawiły, że waga jej podskoczyła o 7 kilogramów. Blanka jednak nie przejmuje się dodatkowymi kilogramami bo jak uważa, jest w stanie szybko wrócić do standardowej wagi. Zwróciła również uwagę na zaczepki ze strony internautów, którzy wciąż zwracają uwagę na jej wagę. Nie ukrywa jednak, że nadprogramowe kilogramy przy wzroście 160 mogły zmienić jej wygląd.
“Idę na trening…już się nie mogę doczekać. Duże oburzenie wzbudziło w Was stwierdzenie, że widać, że przytyłam. Nie rozumiem, skąd oburzenie, generalnie, owszem przytyłam. Ja to mówię, utyłam siedem kilogramów, to jest dużo przy 160 centymetrach wzrostu” – przyznała w jednej z relacji.
Źródło: Instagram Blanki Lipińskiej
