6 czerwca widzami programu Rolnik szuka żony wstrząsnęła wiadomość o śmierci Krzysztofa Pachuckiego. Poznajcie więcej informacji na temat poszukiwań rolnika oraz stanu jego ukochanej – Bogusi.
Nie tak dawno widzowie z zapartym tchem śledzili miłosne losy Krzysztofa i jego kandydatki na żonę – Bogusi. Wszystkim wydawało się, że udział w programie był dla rolnika przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Krzysztof poznał tam Bogusię, z którą stworzył bliższą relację. Około pół roku temu para pobrała się i zaczęła wspólne życie. Nikt wówczas nie pomyślał, że za parę miesięcy ich los całkowicie się odmieni.
6 czerwca w mediach pojawiła się informacja o śmierci mężczyzny. Jak się wówczas okazało, Krzysztof Pachucki, który od lat zmagał się z ciężką depresją, najpierw zniknął z domu w tajemniczych okolicznościach, a następnie odebrał sobie życie na swoim gospodarstwie.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje Krzysztof z programu Rolnik szuka żony 8. Wstrząsające wieści o śmierci mężczyzny
Super Express dotarł do mieszkańców wsi Krzywe, którzy opowiedzieli jak wyglądały poszukiwania Krzysztofa, w które zaangażowani byli funkcjonariusze policji oraz straży pożarnej. Ostatecznie ciało swojego męża znalazła Bogusia. Krzysztof Pachucki odebrał sobie życie wieszając się w oborze.
“Poszukiwały go trzy radiowozy i straż pożarna. Funkcjonariusze przeczesywali całą okolicę. Ostatecznie to Bogusia znalazła ciało Krzysztofa, który powiesił się w oborze. Jeden z sąsiadów odciął sznur, na którym wisiał Krzysztof” – relacjonują sąsiedzi rolnika.
Bogusia bardzo przeżyła śmierć męża. Obecnie przebywa na jego gospodarstwie w towarzystwie syna Krzysztofa:
“Bogusia jest zrozpaczona śmiercią Krzysztofa. Wciąż przebywa w jego gospodarstwie, rzadko wychodzi z domu. Towarzyszy jej syn Krzysztofa, który specjalnie przyjechał z Poznania, gdzie mieszka na co dzień” – zdradził jeden z mieszkańców wsi w rozmowie z tabloidem.
Źródło: Super Express, Akpa, Instagram Rolnik szuka żony
