Ceny zapiekanek nad morzem to horror. Okres wakacyjny trwa w najlepsze, jednak turyści nie przestają skarżyć się na ceny panujące w nadmorskich kurortach. Niedawno głośno było o cenie kebaba w zachodniopomorskich miejscowościach. Teraz natomiast na językach jest inny ulubiony przysmak turystów nad morzem – zapiekanki. Będziecie w szoku gdy zobaczycie, ile trzeba zapłacić za podstawową zapiekankę w Rewalu. Nie wszędzie jest jednak aż tak drogo.
Wakacje trwają w najlepsze, a paragony grozy nieustannie zalewają polski internet. Turyści skarżą się na wysokie ceny panujące nad Bałtykiem. Szczególnie odczuwalne jest to w restauracjach. Drogie są jednak również uwielbiane przez wielu fast foody. Uliczne jedzenie jest niebywale popularne zwłaszcza wśród młodych osób. Nie każdego jednak na nie stać…
Niedawno głośno było o cenach kebaba nad morzem. W Rewalu w województwie zachodniopomorskim za niewielką tortillę trzeba zapłacić aż 32 zł. To bardzo dużo – zwłaszcza, że w sieci można znaleźć zdjęcia, na których widać, że w tym samym punkcie gastronomicznym, ten sam kebab kosztował 22 zł. To aż 10 złotych podwyżki w skali roku.
A ile trzeba zapłacić w Rewalu za zapiekankę? Nasi widzowie donoszą, że w popularnym punkcie na mapie Rewala, zapiekanka kosztuje aż 25 złotych. Mowa o wariancie z szynką, serem i pieczarkami. To naprawdę dużo, biorąc pod uwagę, że w innym miejscu podobną zapiekankę zjemy już za 20 złotych. Ale czy wszędzie jest aż tak drogo? Okazuje się, że nie…
Temat zapiekanek nad morzem w jednym z ostatnich filmów w serwisie YouTube poruszył też popularny twórca Książulo. Co ciekawe, trafił on tam na całkiem dobrą zapiekankę, która kosztowała 12 złotych. To o ponad połowę mniej niż w Rewalu. Była to jednak rzekomo mała wersja zapiekanki, jednak wcale na taką nie wyglądała. Więcej można zobaczyć w filmie Książula poniżej:
źródło: własne, YouTube; foto: YouTube
