Jarek Mergner z programu Chłopaki do wzięcia na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych zdementował doniesienia mediów dotyczące nieobecności jego mamy na ślubie. Jak się okazuje, to nie pobyt w ośrodku uzależnień sprawił, że pani Anieli zabrakło obok syna w tym wyjątkowym dniu.
Jarek Mergner jest bez wątpienia jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych bohaterów programu stacji Polsat. Od wielu już lat pokazuje widzom przed kamerami swoje starania w poszukiwaniu drugiej połówki i jak już wiemy, los się do niego uśmiechnął.
W najnowszym sezonie programu Chłopaki do wzięcia widzowie byli świadkami ślubu Jarka i Gosi. Świeżo upieczeni małżonkowie mogli liczyć na masę gratulacji od widzów oraz miłych słów i życzeń. Niemniej jednak wielu fanów programu zastanawiało się, dlaczego w tym wyjątkowym dniu obok syna zabrakło jego mamy – pani Anieli.
Zobacz także: Fani Jarusia obawiają się o jego małżeństwo z Gosią!
W sieci można było przeczytać, że nieobecność pani Anieli spowodowana była jej wyjazdem do zamkniętego ośrodka, gdzie leczyła swoje uzależnienie. Jak się jednak okazuje, prawda jest zupełnie inna. Wszystko zdradził teraz sam Jarek, który na swoim profilu w mediach społecznościowych podał prawdziwy powód nieobecności swojej mamy na ślubie.
Zobacz także: Jaruś przeprowadził się do żony! Widzowie są pełni obaw!
Już na wstępie Mergner podkreślił, że informacje, które mógł przeczytać w sieci na temat swojej mamy, są nieprawdziwe.
“To, co napisała redakcja gwiazd, że moja mama była pijaczką, że jest na odwyku, to jest nieprawdą. To jest kłamstwo. Jest to bzdura. […] Moja mama nie pije”– słyszymy z ust Jarka.
Następnie odniósł się do swojego stanu zdrowia. Choć w mediach pojawiały się informacje, że Jarek zmaga się z alkoholowym zespołem płodowym, to jak podkreślił, to również jest kłamstwem. Warto jednak dodać, że jakiś czas temu fani programu postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy na leczenie Jarusia, jednak nie przyniosła ona oczekiwanych efektów.
Zobacz także: Widzowie Chłopaków do wzięcia chcieli pomóc Jarusiowi! Zorganizowali zbiórkę!
“Druga sprawa jest taka, że ja żadnej choroby nie mam”.
Jarek zdradził również, dlaczego jego mamy zabrakło w dniu ślubu. Jak się okazuje, pani Aniela i stacja Polsat mają na pieńku. To produkcja programu nie chciała, aby była ona obecna podczas ceremonii.
“Mama nie była na ślubie, bo jest pokłócona z Polsatem. Po prostu im to nie odpowiadało. Moja mama na żadnym odwyku nie była”– zdradził na zakończenie.
Źródło: Facebook / Instagram Jarka Mergnera
