Piosenkarz od lat zachwyca swoich wiernych fanów awangardowym stylem, który podkreśla jego nienaganną sylwetkę! Teraz zdradził, co je, aby tak wyglądać! Dieta Michała Szpaka!
Michał Szpak w jednym z wywiadów, które udzielił pod koniec zeszłego roku, zdradził sekret swojej diety! Będzie zaskoczeni! Niestety nie każdy może z niej skorzystać!
Michał Szpak od kilku lat jest niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny muzycznej. Zapewne wszyscy pamiętamy początku jego kariery w programie X-factor. Od tego momentu na stałe zapisał się w show-biznesie. Kilka lat temu osiągnął ogromny sukces na Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie głównie dzięki głosom widzów zajął wysokie miejsce!
Jedną z ostatnich okazji, gdzie fani piosenkarza mogli zachwycać się jego głosem, był koncert sylwestrowy. Michał zdecydował się wystąpić na Stadionie Śląskim w Chorzowie podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów stacji Polsat. To jak zaprezentował się na scenie oraz jak wykonał przebój „I Will Always Love You” na stałe zapisze się w pamięci jego wiernych fanów i publiczności zgromadzonej na koncercie!
Wokalista od początku swojej kariery przeszedł zdecydowaną metamorfozę. Jak wielokrotnie przyznawał sam Michał, postanowił dbać o swoją sylwetkę i zdrowie, także regularnie ćwiczy pod okiem trenera personalnego. Od pewno czasu artysta chętnie eksponuje wyrzeźbione ciało, którego nie powstydziłby się żaden mężczyzna.
Pod koniec ubiegłego roku Michał zdradził reporterce Jastrząb Post, że dbanie o sylwetkę poza kwestią wyglądu, ma wpływ także na jego umiejętności wokalne!
„Staram się dbać o swoje ciało. Jest mi to potrzebne do tego, co robię. Jeśli ja jestem w formie, to mój głos także jest w formie i to jest najważniejsze powiązanie. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu, ponieważ jestem zaganiany pomiędzy próbami, programem, przygotowaniami do trasy i wieloma innymi rzeczami muzycznymi. Staram się to pogodzić, ale nie jest łatwo.”
Michał dodał, że jest też na diecie. Niestety jak się okazuje, nie każdy może z niej skorzystać i cieszyć się takim ciałem jak artysta!
„Jestem na diecie: zżeram kilogramy słodyczy i mięsa.”
Jesteście zaskoczeni?
