10 sierpnia 2023 premierę miał pierwszy wspólny utwór Dody i Smolastego – Nim zajdzie słońce. Piosenka niemal od razu stała się ogromnym hitem. Okazuje się, że artyści postanowili zrobić fanom kolejną niespodziankę.
Trudno nie zgodzić się z tym, że w ostatnim czasie fani Dody żyli tym, co działo się w jej życiu osobistym.
Przypominamy, że jeszcze w ubiegłym roku Rabczewska potwierdziła, że po bolesnym rozstaniu z byłym mężem w końcu odnalazła miłość. Gwiazda zaczęła spotykać się z Dariuszem Pachutem, a jej związek ze sportowcem bardzo ucieszył jej największych fanów, którzy bardzo chcieli, aby ich idolka była szczęśliwa.
Gdy zarówno z profilu Doda, jak i Pachuta zniknęły ich wspólne zdjęcia, internauci momentalnie zaczęli podejrzewać, że nad ich związkiem pojawiły się czarne chmury. Chociaż z ust samych zainteresowanych nie padło oficjalnie potwierdzenie, że ich związek to już przeszłość, świadczyć o tym mogą ich oświadczenia.
Jak zdecydowanie widać, idealnie za to układa się kariera Dody. Lada dzień widzowie stacji Polsat będą mieli okazję zobaczyć Dorotę Rabczewską w zupełnie nowym reality show o nazwie Doda. Dream Show. Jednak to nie jedyny powód do ekscytacji. Gwiazda przygotowuje się również do premiery swojej własnej linii suplementów, oraz koncertów ze swojej pożegnalnej trasy.
W dniu 10 sierpnia miłośnicy twórczości zarówno Dody, jak i Smolastego, zostali zaskoczeni ogromną niespodzianką. Właśnie tego dnia światło dzienne ujrzał ich pierwszy wspólny utwór zatytułowany Nim zajdzie słońce.
Utwór natychmiast stał się prawdziwym hitem i warto podkreślić, że mimo iż od jego premiery na platformie YouTube minęło dopiero kilkanaście dni, już został wyświetlony ponad 15 milionów razy.
Jak się okazuje, już wkrótce fanów Dody i Smolastego czeka kolejna niespodzianka. 30 sierpnia będzie miał miejsce koncert Roztańczony PGE Narodowy, na którym zagrają Doda i Smolasty. To właśnie wtedy fani będą mogli usłyszeć ich na żywo w nowym kawałku Nim zajdzie słońce.
