Dzień przed finałem programu „Top Model” w mediach pojawiły się niepokojące wieści na temat Dominica D’Angelica. Mężczyzna miał dopuścić się w Stanach Zjednoczonych stosunku z nieletnią poniżej 16 r.ż. Teraz Dominic zabrał głos po skandalu, o którym trąbią wszystkie media! Zobaczcie, co ma na swoją obronę!
Takich wiadomości zapewne mało kto się spodziewał. Jeden z finalistów programu „Top Model”, który nie da się ukryć, zdobył całą rzeszę fanów, miał zostać skazany w Stanach Zjednoczonych za stosunek z osobą nieletnią. Jeden z portali dotarł do oficjalnych stron rządowych kalifornijskiego hrabstwa, z których wynikało, że Dominic w 2011 roku, kiedy miał 22 lata został skazany za uprawianie stosunku oralnego z osobą poniżej 16 r.ż.
Media donosiły, że mężczyzna został skazany i dostał wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu. Co więcej, docierały jeszcze informacje, że wraz z bratem bliźniakiem, 3 lata później ponownie miał kłopoty z prawem. Wówczas zarzuty dotyczyły pobicia oraz planowania przestępstwa. Za ten czyn Dominic został skazany na 5 miesięcy pozbawienia wolności.
Po szokujących doniesieniach mediów produkcja programu „Top Model” zdecydowała o usunięciu Dominica z programu i wyjaśnieniu całej sprawy.
Zobaczcie: Dominic z „Top Model” oskarżony o stosunek z nieletnią? Model został USUNIĘTY z programu!
W sieci wybuchła burza. Wiele osób stanęło murem za mężczyzną, jednak jak można było się spodziewać, mnóstwo osób osądziło już Dominica, nie czekając, aż on sam zbierze głos w tej sprawie. Teraz w sieci pojawił się w końcu komentarz i jak widzimy, sam Dominic zabrał głos po głośnym skandalu. Co ma na swoją obronę?
Pierwsze informacje o przeszłości Dominica pojawiły się we wtorkowy poranek dzień przed wielkim finałem programu “Top Model”, w którym miał wziąć udział Amerykanin. Wielu widzów programu czekało na moment, kiedy Dominic zajmie oficjalne stanowisko w sprawie, która jego dotyczy. Były uczestnik “Top Model” po godzinach milczenia w końcu zabrał głos.
Na swoim Instagramie Dominic D’Angelo opublikował post, w którym wyjaśnia swoją wersję wydarzeń.
“Witam Was. Wiem, że w tej chwili dużo się dzieje. To dla mnie bardzo ciężki czas. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że myślę o was wszystkich. Wiem, że jest wiele pytań. W tej chwili jestem bardzo zraniony. Dlatego w moim poście zamieściłem kilka krótkich faktów. Wkrótce wyślę bardziej szczegółową wiadomość, gdy będę mógł. Będę silny. Wam wszystkim, którzy mnie wspierają i nadal we mnie wierzą, jestem naprawdę wdzięczny z całego serca! Kocham Was”
Fakty, które przedstawił Dominic, odbiegają nieco od tych, które pojawiały się wcześniej w sieci.
Jak sie okazuje, D’Angelica nie został nigdy skazany. Jak przekonuje Dominic, nie mógł dokończyć procesu w 2013 roku, z racji tego, że dwóch sędziów zajmujących się jego sprawą, było chorych, a nowy nie pojawił się na rozprawie. Nie stać go było na rozpoczęcie nowego procesu, dlatego był zmuszony pójść na układ, który oznaczał wyrok w zawieszeniu. Wyrzucony uczestnik “Top Model” dodał, że powodem, dla którego trafił do aresztu na cztery miesiące, było naruszenie warunkowego zawieszenia wyroku, a konkretnie obrona jego cioci przed agresywnym partnerem. Dominic D’Angelica zaznaczył, że nie jest przestępcą ani oprawcą.
A jakie jest Wasz zdanie w tej głośnej sprawie?
