Edward Miszczak wydał oświadczenie po odejściu z TVN! Zdruzgotane gwiazdy żegnają byłego szefa…

8 czerwca 2022
Przez: : M.J

Po 25-latach z telewizji TVN odchodzi Edward Miszczak. Informacja ta rozniosła się szerokim echem w mediach. Niedługo po tym, sam Miszczak zabrał głos w tej sprawie, a gwiazdy tłumnie pożegnały swojego byłego szefa w sieci. Nie ukrywają, że tym samym kończy się pewna era.

Oświadczenie Edwarda Miszczaka po odejściu z TVN

Edward Miszczak od 25-lat był niezmiennie związany ze stacją TVN, gdzie zajmował stanowisko dyrektora programowego. We wtorek media zelektryzowała wiadomość o odejściu 67-latka. Niedługo po tej zaskakującej informacji sam Miszczak zdecydował się wydać oświadczenie, w którym poinformował, dlaczego zdecydował się podjąć takie kroki. Podziękował również za wspólne lata spędzone w pracy, która była dla niego sporą częścią życia.

ZOBACZ TAKŻE: Edward Miszczak żegna się z TVN!

“25 lat w telewizji to cała epoka, a TVN było największą przygodą mojego zawodowego życia. Robiliśmy tu razem rzeczy, które wielu wydawały się niemożliwe, a nam wychodziły. TVN wyznaczał i wyznacza trendy. Zostawiam tu fantastyczny zespół, który towarzyszył mi w tej drodze. Ponadto Kasia Kieli i wszyscy odpowiedzialni za rozwój TVN każdego dnia udowadniają, że można robić telewizję, którą widzowie kochają, i która po prostu jest najlepsza”.

Jak zaznaczył były już dyrektor programowy stacji, za jego odejściem stoi “potrzeba zmian”. Nie dowiedzieliśmy się jednak, jakie plany na przyszłość ma 67-latek.

“Co prawda jeszcze nie żegnam się z firmą, ale już dziś bardzo chciałbym podziękować za tę wyjątkową podróż. W życiu każdego przychodzi taki moment, że mimo sukcesów odczuwa się potrzebę zmiany. Dlatego podjąłem decyzję o odejściu, ale ludzie i to wyjątkowe miejsce zawsze będą w moim sercu”– czytamy na Pudelku.

Gwiazdy związane ze stacją nie ukrywają, że wraz z odejściem Edwarda Miszczaka zakończyła się pewna epoka. Zobaczcie wpisy!

ZOBACZ TAKŻE: Cieślak i Miszczak wzięli ślub. Jak wyglądała panna młoda w tym dniu?

Gwiazdy żegnają Edwarda Miszczaka

Agnieszka Woźniak-Starak nie ukrywa, że ciężko będzie sobie wyobrazić telewizję TVN bez Edwarda Miszczaka. Dodatkowo opublikowała zdjęcie z prywatnego albumu.

“Dawno, dawno temu, za siedmioma morzami, za siedmioma górami, czyli gdzieś w Krakowie.. 😉 Co mogę powiedzieć? Świat się kończy! Ciężko sobie wyobrazić TVN bez Edwarda Miszczaka… 💔”

Joanna Krupa nazwała Edwarda Miszczaka swoim mentorem. Jak zaznaczyła jurorka programu Top Model, to właśnie dyrektor programowy od samego początku w nią uwierzył i dzięki niemu mogła spełniać się zawodowo w Polsce.

“Dokładnie 12 lat temu po zrobieniu kariery I spełnienie marzeń w USA jedyna osoba która we mnie uwierzyła i dała mi szanse by zacząć swoją przygodę w Polsce . Od razu zaprosil mnie bym była prowadząca Top Model. Gdy inni nie wierzyli, hejtowali to właśnie Edward kazał im założyć fan klub Joanny Krupy, bo wierzył, ze wybierając mnie podjął dobra decyzje 😊 Dziękuje za wsparcie i wiarę we mnie od samego mojego początku w stacji. Życzę każdemu by zaczynał z takim mentorem jakim jest Edward 💗🙏🏻”

O komentarz poproszono również Małgorzatę Rozenek-Majdan, która bez wątpienia sporo zawdzięcza 67-latkowi. W rozmowie z Plejadą zaznaczyła, że to Edward Miszczak jest ojcem chrzestnym jej sukcesu.

“Edward Miszczak jest ojcem chrzestnym mojego sukcesu. Jest osobą, której zawodowo zawdzięczam najwięcej, jeśli nie wszystko, co osiągnęłam w telewizji. Uważam, że to jest koniec ery, bardzo ważnej ery w polskiej telewizji. Mam nadzieję, że pożegnanie takiego szefa, jakim był Edward, będzie na miarę jego wielkości”– powiedziała Małgosia w Plejadzie.

Bez wątpienia dzięki Edwardowi Miszczakowi wiele osób wypłynęło na szerokie wody polskiego show-biznesu, a ich kariery poszybowały w górę. Być może już niebawem dowiemy się, kto zastąpi miejsce 67-latka, choć już teraz można śmiało powiedzieć, że nie będzie to łatwe zadanie.

Źródło: Instagram / Plejada / Pudelek /Akpa

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej