W ubiegły weekend byliśmy świadkami jubileuszowej gali Fame MMA. Niewątpliwie wielu z Was wyczekiwało walki wieczoru, czyli pojedynku Normana Parke’a i Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego. Zdaniem sędziów zwyciężył Parke, jednak włodarze gali jak i sam Kasjusz nie zgodzili się z ich decyzją. Złożono więc protest, na który sędziowe odpowiedzieli. Kto wygrał walkę wieczoru?
W ubiegłą sobotę, 15 maja odbyła się 10. już gala federacji Fame MMA. Sportowe wydarzenie ponownie zapewniło widzom emocjonujące widowisko, a dobór uczestników okazał się niezwykle trafny. W oktagonie zobaczyliśmy następujące starcia:
Zobacz także: Relacja z gali Fame MMA 10
Na walkę wieczoru z pewnością czekało wielu z Was. Starcie Kasjusza z Normalnem to jedna z najbardziej wyczekiwanych walk. Warto zaznaczyć, że panowie jako jedyni stoczyli pojedynek w boksie, walcząc nie tylko o pas Króla, ale również sztabkę złota. Od samego początku poziom obu zawodników był bardzo wyrównany. Po pierwszej rundzie doszło jednak do zaskakującego zachowania ze strony Kasjusza, który po zakończeniu rundy i gongu zdecydował się uderzyć Normana.
Panowie walczyli całe pięć rund, a więc o zwycięstwie zadecydowali sędziowe. Jednogłośną decyzją zwyciężył Norman Parke, jednak wygraną nie cieszył się długo. Za moment w oktagonie pojawili włodarze, którzy postanowili złożyć protest. Ich zdaniem, walkę powinien wygrać Kasjusz. Życiński nie ukrywał swoich emocji i ostatecznie to właśnie on wraz ze swoim sztabem złożyli protest. Po niespełna tygodniu otrzymano odpowiedź od sędziów. Jak czytamy w oficjalnym dokumencie:
“Zarzuty o złej ocenie walki są bezpodstawne, a ponowna ocena oparta na nagraniu pojedynku jest niepotrzebna, ponieważ punktowanie walki na podstawie zapisu video jest nieadekwatne do oceny walki na żywo. (…) Uwzględniając wszystkie powyższe punkty, stwierdzono brak powodów do zmiany werdyktu.”
A więc ostatecznie walkę wieczoru Fame MMA 10 zwyciężył Norman Parke!
Zgadzacie się z decyzją sędziów?
źródło: Instagram Famemmatv