„Farma” odc. 16. W programie pojawili się nowi uczestnicy. Zrobiło się gorąco!

Widzowie, którzy z zaciekawianiem czekają na kolejne odcinki Farmy, nie mogą narzekać na brak wrażeń. W nowym odcinku reality-show działo się naprawdę sporo. Do mieszkańców gospodarstwa dołączyli nowi uczestnicy, których pojawienie nie spodobało się dotychczasowym farmerom. Farma odc. 16.

• Co działo się w 15 odcinku Farmy?
• Farma odc. 16

Co działo się na Farmie?

Jednym z istotniejszych wydarzeń, które miały miejsce ostatnio na Farmie, był wyczekiwany pojedynek. Nominowani przez pozostałych uczestników Monika i Lolek przystąpili do rywalizacji. Farmerzy musieli przy użyciu piły przeciąć drewnianą belkę pod przeciwnikiem. Z tym zadaniem zdecydowanie lepiej poradził sobie Lolek, co oznaczało, że zostaje dalej w programie.

Drużyna Lolka, która zdobyła więcej „framówek”, musiała wyznaczyć drugą osobę do automatycznej nominacji i decyzją ich było wskazanie Izy. Po anonimowym głosowaniu okazało się, że uczestnicy jednogłośnie zdecydowali, że Farmę opuści Izabela.

Zobacz także: Izabela po odejściu z Farmy. Ma żal? [TYLKO U NAS].

16 odcinek Farmy

Nowy dzień na Farmie przyniósł uczestnikom sporo emocji. W nocy krowa Balbina w końcu wydała na świat cielaczka. Wkrótce na farmie pojawiły się Ilona i Marcelina przekazując mieszkańcom gospodarstwa istotne informacje. Po odejściu z farmy Iza napisała list, w którym wskazała nowego Farmera Tygodnia. Gdy okazało się, że Ruda wybrała do pełnienia tej funkcji Karola Da Costę, wszyscy bez wyjątku nie ukrywali swojego zdziwienia wskazaniem do tej roli mało pracowitego 31-latka.

Rolnik Szymon wyznaczył nowe zadanie tygodnia. Do przygotowania pola, zaczynając od rozrzucenie obornika, a następnie ręcznego zasadzenia żyta, Da Costa wyznaczył siebie, Zimę, Kubę “Wojnę” oraz Tomka, lecz ta decyzja wyjątkowo rozjuszyła Rafała, który po raz kolejny poczuł się pominięty przy nowych zadaniach.

To nie koniec zaskoczeń. Do farmerów dołączyli nowi uczestnicy – Viki i Bartek. Po trzech tygodniach spędzonych na gospodarstwie mieszkańcy farmy nie kryli swojej frustracji.

„To jest nie fair. To tak jakby maratończyka wpuścić w połowie wyścigu.” – zauważył Karol.

Viki także nie poczuła się dobrze wśród mieszkańców Farmy, głośno twierdząc, że „towarzystwo tutaj jest tragedią”.

Czy Viki i Bartek zostaną zaakceptowani przez farmerów i jak poradzą sobie na gospodarstwie? Przekonamy się już wkrótce.

źródło: materiały prasowe Polsat/Instagram Farmy