W czwartkowy wieczór uczestnicy programu “Big Brother” mieli dużą niespodziankę. Magda Gessler w domu Wielkiego Brata miała przeprowadzić rewolucję, lecz czy jej się to udało? Na pewno nie brakowało tańców, rzucania talerzami i surowych ocen wyglądu uczestniczek programu! Zobaczcie, co się działo!
Od początku było wiadomo, że kiedy tylko do domu Wielkiego Brata pojawi się Magda Gessler, będzie się działo. Przed przywitaniem się z uczestnikami, w pokoju zwierzeń restauratorka zobaczyła na nagraniach, jakie panują warunki w domu pomiędzy uczestnikami. Kiedy pojawiła się w salonie, została przywitana przez domowników okrzykami. Nikt nie spodziewał się takiej gwiazdy w domu.
Magda weszła do domu Wielkiego Brata z wielkim przytupem i już na samym początku zaserwowała mieszkańcom chwilę zabawy. Przy piosence “Moves like Jagger” wszyscy zaczęli tańczyć i sama Magda dołączyła się do swojego wyzwania, którym jest Gessler Challenge. Więcej na temat samego Gessler Challenge przeczytacie TUTAJ!
Po krótkiej zabawie żarty się skończyły i restauratorka przeszła do rzeczy. Zaczęła tradycyjnie od skrytykowania pomysłu na kuchnię i jak stwierdziła, nie ma tam nic, co mogłoby ją zachęcić do jedzenia. Zakasała rękawy i zaproponowała zmianę warty w kuchni. Trzej panowie Mateusz, Kamil i Dawid wzięli się ostro za gotowanie pod czujnym okiem Magdy, natomiast reszta uczestników w tym czasie miała posprzątać i przygotować miejsce do zjedzenia posiłku. Produkty do gotowania uczestnicy dostali od Wielkiego Brata. Gessler postanowiła, że da im lekcję gotowania gazpacho.
Kiedy praca w kuchni szła pełną parą Magda udała się do dziewczyn, którym naprawdę oberwało się od restauratorki!
“Tragedia. Po prostu się można popłakać, że kobiety dają taką wizytówkę.[…] jestem wściekła, że kobiety tak nie dbają o kuchnię. To jest początek końca. Teraz oni będą rządzić”.
Jednak na tym się nie skończyło, a Magda zaczęła po kolei krytykować wygląd każdej z pań. Na początek dostało się bliźniaczkom, które do tej pory zarządzały kuchnią. Magda stwierdziła, że pomimo iż mówiły, że jedzą najmniej ze wszystkich to powinny jeść jeszcze mniej. Jej słowa, po wyjściu Magdy z domu, wywołały łzy u jednej z kobiet. Gosia była bardzo poruszona jej słowami odnośnie do swojej wagi, lecz mogła liczyć na wsparcie pozostałych domowników.
Dodatkowo nakazała wszystkim paniom rozpuścić włosy i zakazała im używania prostownicy. Obiecała, że załatwi im lokówkę, a dodatkowo pokazała jak robić papiloty z papieru toaletowego, bo jak stwierdziła, właśnie tak kręciła swoją bujną czuprynę.
Po tylu emocjach Magda została pożegnana przez domowników charakterystycznym “Besos” i tanecznym krokiem opuściła dom Wielkiego Brata!
Jak uważacie, rewolucja Magdy Gessler w domu Wielkiego Brata przyniesie jakieś efekty?
