Glinka pokazała intymne zdjęcie w słusznej sprawie!

6 kwietnia 2020
Przez: : W.M.

Aktorka rodzi lada moment, ale głośno sprzeciwia się obecnym restrykcjom, jakie narzucone są dla kobiet rodzących i ich rodzin. Glinka pokazała intymne zdjęcie.

O co konkretnie apeluje Katarzyna? Patrząc na reakcje internautów, jej postawa spotkała się z głośnym poparciem.

Katarzyna Glinka to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek zatem nic dziwnego, że media nieustannie interesują się jej życiem zarówno zawodowym, jak i prywatnym. Już pod koniec zeszłego roku krążyły niepotwierdzone przez Kasię pogłoski o tym, iż spodziewa się drugiego dziecka. Przypominamy, że Glinka jest już mamą 7-letniego Filipa, którego ojcem jest były mąż gwiazdy – Przemysław Gołdon.

W marcu ubiegłego roku Katarzyna zaręczyła się z partnerem Jarosławem Bienieckiem, z którym związana jest od pewnego czasu. Po wielu tygodniach spekulacji na początku tego roku aktorka w końcu potwierdziła informację o swojej drugiej ciąży, pokazując na Instagramie wyraźnie zaokrąglony już brzuszek. Od tego czasu Glinka bardzo chętnie dzieliła się z internautami zdjęciami, a nawet ćwiczeniami dla ciężarnych, które sama wykonywała.

Glinka pokazała intymne zdjęcie w słusznej sprawie!

Tym razem Katarzyna ponownie postanowiła pokazać na Instagramie swoje zdjęcie. Glinka prezentuje na nim ciążowe krągłości, ale jednak to jest dla niej szczególne, gdyż jak sama określiła, intymnymi momentami z życia, które uwiecznione zostały przez obiektyw, dzieli się wyłącznie z najbliższymi.

„Zdecydowałam się opublikować zdjęcie ,które nie znalazłoby się w social mediach.Te niezwykle intymne momenty z mojego życia uwieczniam w obiektywie ale zwykle dzielę się tylko z najbliższymi .Jednak w słusznej sprawie uznałam ze warto..” – zaczęła Katarzyna

Sprawa ma drugie dno, gdyż Katarzyna zdecydowała się podzielić intymnym zdjęciem, aby zwrócić uwagę na sytuację, w której postawione zostały ciężarne. Od czasu ogłoszenia pandemii, kobiety w Polsce nie mogą przeżywać narodzić dziecka, uczestnicząc w porodach rodzinnych, a w tak ważnym momencie pozostawione są same sobie i personelowi medycznemu.

Katarzyna udostępniła pod zdjęciem link do petycji, która stworzona została przez rodziców do Ministra Zdrowia. Jak zaznacza aktorka, przepisy, które obecne są aktualnie w Polsce, niezgodne są z postanowieniami WHO, a tym samym krzywdzące są także dla rodziców.

„Obecne zalecenia nie są zgodne ze stanowiskiem WHO, są bardzo krzywdzące dla zdrowych rodziców którzy chcą przeżywać wspólnie cud narodzin i dodatkowo obciążają przeciążony personel na porodówkach, który musi w tej trudnej sytuacji wykazywać większe wsparcie rodzącej. Liczę na to,ze dzięki tej petycji sprawa zostanie poruszona i będzie mogło ją poprzeć więcej rodziców zainteresowanych sytuacją na polskich porodówkach. Mamy nadzieję że uda nam się zmienić te krzywdzące zalecenia. Jeśli ja zostanę wpuszczona do szpitala to mój parter w 100 procentach ma te same wirusy i bakterie… są tez testy na obecność wirusa . W Niemczech nie zabroniono porodów rodzinnych … to wyjątkowy moment w życiu rodziców , który zostaje w pamięci na zawsze i ogromne wsparcie dla rodzącej .Mam wrażenie ,ze jest o co powalczyć i przemyśleć czy nie da się przeprowadzać porodów rodzinnych zachowując jednocześnie wszelkie możliwe środki ostrożności …”

Zgadzacie się ze zdaniem aktorki?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej