„Hotel Paradise 3”: Basia zorganizowała zbiórkę na leczenie Sebastiana! W sieci wylała się fala hejtu…

14 kwietnia 2021
Przez: : M.J

Basia Pędlowska, która była jedną z uczestniczek reality-show Hotel Paradise postanowiła pomóc swojemu koledze z programu i zorganizowała w sieci zbiórkę na jego leczenie i rehabilitację. Informacja na ten temat odbiła się szerokim echem w mediach i pomimo iż udało się uzbierać sporą sumę, to Sebastian musiał się zmierzyć również ze sporą falą hejtu. Czy to właśnie było powodem jej przerwanie? Zobaczcie, co napisał Sebastian.

Koszmarny wypadek Sebastiana z HP

Widzowie obecnie mogą śledzić na swoich ekranach trzecią edycję randkowego programu Hotel Paradise. Uczestnicy, którzy zdecydowali się na udział w tym reality-show przyszli tam nie tylko, aby poznać swoją drugą połówkę, ale również przeżyć przygodę życia. Jednym z nich był Sebastian Tokarski, dla którego przygoda w zanzibarskim hotelu skończyła się poważną kontuzją.

Kilka tygodni temu widzowie byli świadkami zakrapianej alkoholem imprezy uczestników. To właśnie podczas wygłupów Dawida i Sebastiana doszło do dramatycznego wypadku, który skończył się pobytem Tokarskiego w szpitalu. Następnie Sebastian podjął decyzję o rezygnacji z dalszego udziału w show i wrócił do Polski, aby walczyć o swoje zdrowie.

Zobacz także: Sebastian Tokarski przeszedł operację!

Niemniej jednak kontuzja okazała się znacznie poważniejsza i wszystko wskazuje na to, że operacja była tylko początkiem powrotu do pełnej sprawności. Dodajmy, że 23-latek jest sportowcem i tak poważny uraz jest dla niego koszmarem. Co więcej, podczas transmisji live, Sebastian odniósł się do Dawida, którego obarcza całą winą za wypadek:

“Dostałem mnóstwo komentarzy odnośnie Dawida: czemu nie opłaca rehabilitacji, czemu nie odnosi się do tego na story, czemu omijasz Dawida… Będę z wami szczery. Dawid w programie obiecywał mi, że opłaci to wszystko, jako zadośćuczynienie tego, co się stało. Za to, że on spowodował ten wypadek. Nie wywiązał się ze swoich słów. Nie dał ani złotówki”– powiedział Tokarski.

Koledze z programu postanowiła pomóc Basia Pędlowska, jednak bez wątpienia nie spodziewała się, że ta inicjatywa wzbudzi tak skrajne emocje wśród internautów…

Nie udało się uzbierać całej kwoty

Basia za pomocą platformy pomagam.pl zorganizowała zbiórkę, aby Sebastian mógł wrócić do życia przed udziałem w programie. Jak czytamy, wypadek diametralnie zmienił życie 23-latka:

“Robię zbiórkę dla mojego kumpla, który niestety przez niefortunny wypadek w programie stracił swoje zdrowie, prace, pasję oraz możliwość dalszego rozwoju. Jest to młody mężczyzna, który ma całe życie przed sobą i wiele dobrego może jeszcze zrobić na tym świecie. […]”

Cel zbiórki to 25 tysięcy złotych. Okazuje się, że udało się uzbierać połowę założonej kwoty, co i tak jest wielkim sukcesem. W najnowszym wpisie Sebastian odniósł się również do hejterskich wpisów, których w sieci nie brakowało:

“Zamknęliśmy zbiórkę i zebraliśmy razem 12,5k złotych, całą kwotę przeznaczę na rehabilitacje oraz lekarzy 🏥💪🏼. Hejterom – KARMA WRACA, nie życzę wam, żeby kogoś z waszych bliskich spotkało to samo co mnie i stracili tyle co ja- NIE POZDRAWIAM.”– cały wpis 23-latka zobaczycie pod zdjęciem.

Połowa kwoty wystarczy na wstępne leczenie. Basia, która była organizatorką zbiórki, podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do tego, aby Sebastian wrócił do normalnego życia i mógł nadal spełniać swoje marzenia:

“Kochani, bardzo wam dziękuję za taki odzew, jeśli chodzi o pomoc w zbiórce. Na ten moment zakończymy, ponieważ udało nam się zebrać część na wstępne leczenie i mamy nadzieję, że taka kwota na ten moment wystarczy, a jest masa ludzi, którzy tak samo potrzebują naszej pomocy. Jesteście cudowni”-napisała Basia na InstaStories.

Screen z profilu Basi Pędlowskiej.
Basia podziękowała za uzbieraną kwotę na leczenie kolegi.

Myślicie, że to hejt spowodował, iż przerwano zbiórkę?

Źródło: Instagram hotelparadise.tvn7 / basia.pedlowska_hotel / sebastian_hotelparadise3

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej