Kara i Marcin pojawili się w 3 edycji Hotelu Paradise i po dziś dzień tworzą udany związek. Nie mniej jednak w sieci zaczęły pojawiać się przypuszczenia, że para może mierzyć się z poważnym kryzysem. Jak jest naprawdę? Kara skomentowała sprawę!
3. edycja randkowego reality show ponownie zaskoczyła widzów, którzy nie mogli narzekać na nudę i brak emocji. Dobór uczestników był niezwykle trafny, a między niektórymi z nich zawiązały się prawdziwe i silne relacje.
Marcin swoim zachowaniem i decyzjami niewątpliwie wzbudził spore kontrowersje. Przypomnijmy, że tworzył on związek z Nathalią, jednak gdy ta odpadła, momentalnie związał się z Karą. Między parą zaiskrzyło, a o ich relacji Nathalia dowiedziała się na przedfinałowej Pandorze. Mimo wszystko Kara i Marcin postanowili pielęgnować swoje uczucie i spotykają się po dziś dzień.
Zobacz także: Kara i Marcin chcą mieć dzieci!
Karina i Marcin to jedna z nielicznych par z programu, która przetrwała próbę czasu i wciąż jest razem. Co więcej, ich relacja stale się rozwija i zyskała pokaźne grono fanów, którzy szczerze im kibicują i trzymają kciuki. Ponadto, w ostatnich tygodniach Kara poinformowała, że wraz z Marcin zdecydowali się razem zamieszkać.
„Zapominałam Wam powiedzieć o najważniejszym. W końcu podpisaliśmy umowę – oficjalnie mieszkamy w Warszawie” – zdradziła Kara za pośrednictwem swojego Instagrama.
Niespodziewanie do mediów zaczęły napływać spekulacje związane z rzekomym kryzysem pary. Głosy i plotki zaczęły być na tyle intensywne, że Kara zdecydowała się zabrać głos w sprawie i wyjawić całą prawdę. Nagrała filmik, na którym powiedziała:
“Chciałabym zdementować plotki o mnie i Marcinie. To co o nas piszą w sieci nie jest prawdą. Wszystko między nami jest jak najbardziej w porządku. Zdecydowałam się na kilka dni odpoczynku, przerwy, ponieważ chciałam ten czas poświęcić sobie i Marcinowi i po prostu odpocząć od social mediów.”
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Karze i Marcinowi dużo szczęścia i miłości!
źródło: Instagram Kara_routman
