Patrycja z “HP” podczas drugiego rajskiego rozdania musiała pożegnać się z programem. Dziewczyna została wyeliminowana przez inną uczestniczkę, a teraz na swoim profilu w mediach społecznościowych zdradziła więcej na ten temat. Czy to produkcja z góry narzuciła jej, z kim ma dzielić sypialnię? Zobaczcie!
Ostatnie rajskie rozdanie było zaskakujące, a z programem musiały pożegnać się aż dwie uczestniczki. Jedną z nich była Patrycja Kudaj, która w “Hotelu Paradise” nie zabawiła zbyt długo. Przypomnijmy, że wchodząc do programu, pozostali uczestnicy byli już dobrani w pary. To właśnie do nowej uczestniczki należało zadanie, aby rozbić którąś z nich. Dziewczyna, wybierając sypialnię, automatycznie połączyła się z mężczyzną, który ją zamieszkiwał. Tym samym Patrycja i Krystian zostali parą, a Basia musiała przenieść się do singlówki. Czy aby na pewno ten wybór należał do dziewczyny?
Podczas pobytu Patrycji w zanzibarskim hotelu wyraźnie było widać, że wybór Krystiana nie należał do najlepszych. Krystian i Basia dopiero co mogli zamieszkać razem po pierwszym rajskim rozdaniu. Co więcej, niemal od razu zostali rozdzieleni, właśnie przez Patrycję. Pomiędzy nimi wyraźnie już od samego początku można było poczuć niechęć. Krystian nie był zadowolony z wymiany swojej dotychczasowej partnerki.
Zobacz również: Co wiemy o Patrycji Kudaj?
Co więcej, Patrycja musiała zmierzyć się z wieloma negatywnymi komentarzami na swój temat podczas Puszki Pandory. Wówczas pozostali mieszkańcy hotelu nie pozostawili na dziewczynie suchej nitki. Zarzucili jej m.in. że jest najmniej lubianą uczestniczką w show oraz, że ciężko z nią złapać kontakt.
Okazuje się, że nie wszystko od początku było zaplanowane przez Patrycję. To, co zdradziła na swoim Instagramie, zapewne może zmienić postrzeganie jej osoby przez fanów programu! Zobaczcie!
Po tym, jak Patrycja odpadała z programu decyzją Oli, postanowiła odpowiedzieć na niektóre pytania swoich obserwatorów na Instagramie. Jedno z nich brzmiało:
“Taka piękna buźka, a taka na początku w hotelu wredna”– napisał jeden z internautów.
Dziewczyna szybko wytłumaczyła, jak wyglądało to z jej perspektywy. Jak się również okazuje, to przecież produkcja odgórnie nakazała jej wybrać jedną z sypialni. Nie miała ona pojęcia do której z par należy pokój:
“Słuchajcie, ja nie była wredna, tylko walczyłam o swoją pozycję. Uczestnicy obwiniali mnie, dlaczego ja rozbiłam związek Basi i Krystiana, a tak naprawdę to produkcja kazała mi wybrać sypialnię”.
Jak zaznaczyła, nikt nie zainteresował się tym, jak się czuje. Dodatkowo Patrycja w swojej wypowiedzi zaznaczyła, że związek Basi i Krystiana trwał tak naprawdę trzy dni. Zapewne w trzeciej edycji show jeszcze nie raz będziemy świadkami takich sytuacji. Jeszcze nie raz nowi uczestnicy będą musieli wejść w łaski “starych” mieszkańców hotelu!
Oglądacie program? Co myślicie o zachowaniu Patrycji?
Źródło: Instagram
