Wiktoria, którą poznaliśmy w czwartej edycji programu Hotel Paradise od samego początku nie ukrywała, że ingerowała w swoją urodę i wygląd. Jak się okazuje, uczestniczka reality-show nie do końca zadowolona jest ze swojej jednej operacji. Zobaczcie, co przyznała.
Wiktoria to jedna z uczestniczek czwartej edycji uwielbianego programu Hotel Paradise 4. Początkowo Wiktoria zajmowała miejsce przy Kubie, kiedy jednak Maria, która była wówczas singielką otrzymała możliwość przeparowania uczestników zmieniła swojego partnera. Decyzją Marii, Wiktoria trafiła do pary z Miłoszem, a jego dotychczasowa partnerka Karolina musiała zamieszkać w singlówce.
Wiktoria i Miłosz szybko wpadli sobie w oko i zaczęli dobrze się dogadywać. Ich kontakt stał się na tyle zażyły, że uczestnik reality-show postanowił wybrać Wiktorię zamiast Karoliny, której wcześniej obiecywał bezpieczeństwo.
Zobacz także: Karolina pożegnała się z Hotelem Paradise 4. Co na temat jej zachowania sądzi Miłosz?
Czy Wiktoria i Miłosz w programie stworzyli prawdziwą relację, która miała szansę przetrwać poza murami rajskiego hotelu? To pokażą najbliższe tygodnie.
Uczestniczka reality-show od samego początku nie ukrywała, że ingerowała w swoją urodę – powiększyła usta i zoperowała swój biust. Jak się okazuje, nie każdy z zabiegów zakończył się happy endem. Na jednej z relacji na InstaStory Wiktoria postanowiła odpowiedzieć na pytanie “Gdzie robiłaś biust?”.
Wiktoria nie zdradziła nam, gdzie dokonywała zabiegu jednak zdecydowała się na szczere wyznanie, w którym przyznała, że czeka ją operacja ze względu na pęknięty implant. Uczestniczka reality-show kiedy dowiedziała się o tym, początkowo myślała, że wiąże się to z natychmiastową operacją. Na szczęście nie jest to konieczne, a jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zobaczcie, co dodała:
