Finał ósmej edycji “Hotelu Paradise” już za nami. Zdecydowanie większość widzów tego reality-show interesują dalsze losy uczestników. Jak potoczyła się relacja Ady i Bartka po programie? Zabrali głos!
Ada i Bartek na stałe zapadli w pamięć widzów 8. edycji programu “Hotel Paradise” i znów są w centrum uwagi. Po wielu emocjach i zwrotach akcji podczas programu, fani z niecierpliwością czekali na wieści o tym, jak potoczyły się ich losy.
Po zakończeniu programu Ada i Bartek postanowili podzielić się swoimi refleksjami na temat swojego udziału. Mimo burzliwej relacji w trakcie programu, okazuje się, że para utrzymuje teraz dobre stosunki. Co więcej, odnieśli się do swojego udziału w show i do decyzji Michała w finale, który oddał swój głos na ich rywali.
“Nie wiem w którym momencie się nie poszanowałam. Naprawdę, jestem jedną z dziewczyn, które nie obgadywały. Ja i Michał, i Bartek też unikaliśmy takich tematów. To, że całowałam się z Bartkiem, że byłam z nim pod prysznicem, nie wiem, ogólnie jak ktoś tego nie robi będąc w parze, gdzie pojawiły się jakieś uczucia, no to współczuję i zapraszam na Jasną Górę”
“Chyba dobrze przeczytałem ludzi na początku. Co do Michała no to jedynie się tam pomyliłem, bo myślałem, że będzie za mną szedł aż do końca. Później dużo ludzi mi zarzucało, że nie ufam, jestem zdystansowany, ale no idealny przykład z Michałem. Ufałem mu, a na końcu wbił mi nóż w plecy. Dużo też osób mówi mi, żeby się zmienić, iść na terapie, ale zrobiłem takie show i tyle emocji dostarczyłem widzom, że nie zamierzam chyba nic z tym robić. Jak stwierdzę, że powinienem, to tak zrobię, ale na razie, niech się kręci”
Mimo różnych trudności, para zachowała pozytywne podejście do swojego udziału w programie. Wygrali wiele konkurencji, co zbliżyło ich do zwycięstwa, chociaż nie dane im było przejść Ścieżką Lojalności. Ich relacja była jednak poddawana w wątpliwość przez niektórych widzów.
ZOBACZ TAKŻE: “Hotel Paradise 8”: Ada okrzyknięta jedną z najładniejszych uczestniczek wszystkich edycji! Widzowie nie kryją zachwytu
Co do ich relacji obecnie, Ada i Bartek są zgodni – nie są parą. Pomimo dobrych relacji, odległość sprawia, że utrzymanie związku jest trudne. Bartek przyznał, że z jego charakterem potrzebuje bliskości drugiej osoby, ale obecnie sytuacja nie sprzyja temu. Ada natomiast wyznała, że wygrana w programie mogłaby zmienić ich sytuację, ale na razie przeszkadza brak stabilizacji finansowej.
“Ja z moim charakterem muszę mieć kobietę przy sobie”- przyznał Bartek.
“Ja chciałam zmienić miejsce zamieszkania, które nie jest tak łatwo zmienić, kiedy nie masz pieniędzy na start, a tych pieniędzy na start nie mam. A jakbym wygrała to rzeczywiście moglibyśmy się nad tym zastanowić” – skwitowała Ada.
Co więcej, Bartek i Ada mieli już niejedną okazję aby spędzić wspólnie czas poza kamerami. Jak przyznali w wywiadzie dla TVN, kiedy Ada wracała z Wietnamu, innym samolotem niż Bartek, przejeżdżając przez Poznań zatrzymała się u chłopaka, który wrócił dla niej z Warszawy.
“Spodziewamy się Pankowskiego Juniora”- zaśmiała się Ada podczas wywiadu.
Mimo wszystkich przeciwności, para pozostaje optymistyczna co do przyszłości. Zgodnie stwierdzili, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i ufają, że los przygotował dla nich coś innego niż zwycięstwo w programie.
“Od razu po programie pojechałam prosto do Bartka zamiast do domu, więc na początku ten kontakt mieliśmy, później on się urwał. Teraz od dłuższej chwili mamy cały czas kontakt. Jesteśmy na stopie koleżeńskiej, ale jak tak rozmawiamy, piszemy, to myślę, że dużo się nie zmieniło od tego, co było w hotelu. Myślę, że między nami jakaś chemia dalej jest, więc nie wiem, jak to będzie w przyszłości. Na tę chwilę nie jesteśmy razem, ale kto wie…” – zdradziła Ada w rozmowie z dzieńdobry.tvn.pl.
Źródło: tvn.pl / dziendobry.tvn.pl / Instagram
