Kasia Olek opuściła „Big Brothera”, po dwóch miesiącach pobytu w zamkniętym, monitorowanym domu. Po wyjściu z programu zaczęła udzielać wywiadów, opowiadając między innymi o sytuacji w Domu Wielkiego Brata, relacjach między mieszkańcami oraz przyznała, że zamierza został sławną celebrytką.
„Teraz wybuchnę!”– wyznała po wyjściu z programu.
Zdradziła również, ile pieniędzy zarobiła za udział w reality- show. O zarobkach uczestników spekulowano już jakiś czas temu. Na początku emisji programu, informowano, że dzienna stawka za pobyt w domu to 50 złotych. To niewiele, jednak mieszkańcy, decydując się na udział, liczyli raczej na sławę i dalszą karierę w show- biznesie.
W wywiadzie dla portalu plotkowego, Kasia potwierdziła niskie zarobki za udział w programie. Zapytana, czy otrzymała więcej niż średnia krajowa, czyli ok. 3600 złotych netto, odpowiedziała:
„Nie. Mało zarobiłam, nadal jestem biedna. Nie jest to wielka kasa, którą zarabiamy po wyjściu.”
Dodała również, że decydując się na udział w „Big Brotherze” nie poświęciła niczego:
„Nie mam stałej pracy ani nikogo na utrzymaniu. Nie musiałam tego planować, jedynie zapłaciłam za mój pokój, który wynajmuję za dwa miesiące z góry. Nad resztą czuwała moja mama” .
Trzeba przyznać, że zarobki uczestników nie są imponujące. Mieszkańcy bez wątpienia aspirują do wygranej i liczą, że po skończonej walce w Domu Wielkiego Brata ich kariera w show- biznesie się rozwinie.