W połowie sierpnia na oficjalnej stronie Kancelarii Prezydenta pojawiła się informacja, że doradcą Andrzeja Dudy została jego własna córka. Ile zarabiała Kinga Duda? Takiej kwoty z pewnością nie spodziewa się wielu z Was. Poznajcie szczegóły!
W sierpniu na stronie Kancelarii Prezydenta pojawiła się informacja, że Kinga Duda została doradcą prezydenta, czyli własnego ojca. W opublikowanym oświadczeniu wspomniano również o wielu osiągnięciach Kingi. Przypomnijmy, że córka prezydenta jest z wykształcenia prawniczką. Ukończyła Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także studia podyplomowe w zakresie prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law. Poinformowano także, że Kinga była uczestniczką licznych konkursów międzynarodowych z zakresu alternatywnych metod rozwiązywania sporów (ADR).
“Doświadczenie zawodowe zdobywała w licznych krajowych oraz międzynarodowych kancelariach prawnych, a także Parlamencie Europejskim. Jako wolontariuszka uczestniczyła w pracach Biura Pomocy Prawnej Kancelarii Prezydenta RP, gdzie wspierała również prace legislacyjne” – czytamy na stronie Kancelarii.
Zobacz także: Kinga Duda zabrała głos w sprawie protestów – skomentowała wyrok TK!
8 stycznia poinformowano, że Kinga nie jest już doradcą prezydenta. Duda zajmowała się m.in. inicjatywą “Młodzi w Pałacu“. Uczestniczyła w wielu spotkaniach, których celem była diagnoza i rozwiązywanie problemów młodych Polaków. Warto dodać, że 25-latka była najmłodszą z trzynaściorga doradców społecznych.
Zapewne wiele osób jest ciekawych, ile zarabiała Kinga Duda na stanowisku doradcy prezydenta. W tym miejscu warto podkreślić, że Kinga była pracownikiem społecznym, czyli nie pobierała żadnego wynagrodzenia za swoją pracę.
“Ich główne działania są komunikowane na stronie internetowej KPRP. Istotą zaangażowania doradcy Prezydenta RP – zarówno społecznego, jak i etatowego, jest prowadzenie działań bezpośrednio na rzecz Prezydenta RP. Warto także zaznaczyć, że doradca społeczny prowadzi działania na rzecz Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz Kancelarii Prezydenta RP bez wynagrodzenia” – czytamy na tvn24.pl
Spodziewaliście się?
