Kiedy na światło dzienna wyszła informacja o końcu związku Izy i Kamila ze Ślubu od pierwszego wejrzenia mało kto mógł w to uwierzyć. Czy decyzja małżeństwa jest ostateczna? Iza zabrała głos i tym samym rozwiała wszelkie wątpliwości.
Kilkanaście dni temu informowaliśmy Was o rozstaniu Izy i Kamila, których poznaliśmy w piątej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia. Małżeństwo stanęło na ślubnym kobiercu i podjęło decyzję o zawarciu związku małżeńskiego pomimo tego, że w ogóle się nie znało. Po tygodniach poznawania się byli jedyną parą, która zamierzała kontynuować swój związek. Wszystkim wydawało się, że ich relacja idzie ku dobremu, a udział w programie był dla nich przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
Choć ich związek nie był usłany różami Iza i Kamil dzielnie omijali przeszkody, które życie stawiało na ich drodze. Niedawno nawet Kamil podjął decyzję o przeprowadzce do Izy.
Zobacz także: Związek Izy i Kamila wkroczył na nowy etap
Niespodziewanie w mediach społecznościowych na profilu Izy pojawił się wpis, w którym uczestniczka Ślubu od pierwszego wejrzenia poinformowała o rozstaniu z Kamilem. Jak dodała, decyzja ta została podjęta wspólnie:
„Czasem w życiu przychodzi moment, w którym musisz podjąć ważne decyzję. Mając nadzieję, że zmieni Twoje życie na lepsze. Wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Próbowaliśmy nie wyszło. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności.” – przyznała na Instagramie.
Następnie w mediach Kamil zwrócił się do hejterów, którzy zrzucając winę za rozpad małżeństwa na Izę, nie pozostawiali na niej suchej nitki. Mężczyzna prosił o uszanowanie ich prywatności i wielokrotnie pokreślił, że to nie Iza jest winna rozpadowi ich małżeństwa.
Wiele osób zastanawia się zapewne, czy małżeństwo ma szansę jeszcze wrócić do siebie. Na to pytanie Iza udzieliła odpowiedzi na swoim Instagramie, przyznając, że decyzja ta jest ostateczna.
Dodała również, że obecnie czuje się już dużo lepiej.
A Wy, kibicowaliście ich związkowi?
Źródło: Instagram Izy Juszczak
