Jeden z uczestników aktualnej edycji popularnego programu zdradził tajemnicę odnośnie swoich dalszych planów na życie. Marzy mu się domek bliżej miasta! Czy to możliwe, że Jakub porzuci swoje gospodarstwo?
Jakub zgłosił się do udziału w programie Rolnik szuka żony z nadzieją, że znajdzie wielką miłość. Na razie wszystko wskazuje na to, że jest na dobrej drodze. Spośród listów, które dostał jeszcze na etapie castingów, wybrał dwa i do swojego domu na gospodarstwie zaprosił dwie kobiety. Anna zrobiła na nim od razu bardzo duże wrażenie i całkiem szybko pożegnał się z Ewą, której nie chciał dawać złudnych nadziei. Obecnie ich wspólne perypetie śledzą miliony widzów i większość z nich uważa, że to jedyna para, którą faktycznie może połączyć uczucie.
Gdy w jego domu została już ich sama dwójka, mieli czas, aby bliżej się poznać. Wspólnie spędzane chwile z odcinka na odcinek coraz bardziej łączyły dwie jak dotąd samotne dusze. W ostatnim odcinku widzowie mieli okazje oglądać jak Ania namówiła Rolnika na wspólne przygody w parku liniowym. Chociaż jak wielokrotnie podkreślał Jakub, nigdy sam by się na takie wyzwanie nie zdecydował, to właśnie obecność ani sprawiła, że zaczął robić rzeczy, o których nigdy nawet nie myślał.
Zobacz także: Co wydarzyło się w 8 odc. Rolnik szuka żony?
Relacja pary z odcinka na odcinek wydaje nabierać się większych rumieńców. Jak przyznawał rolnik przed kamerą do „zakochania jeden krok”. Jak donosi jedna z internautek podobno związek Jakuba i Anny przetrwał i para jest nadal razem ze sobą. Ostatnio rolnik udzieli wywiadu Rewii, gdzie przyznał, że zastanawia się nad zmianą miejsca zamieszkania.
„Chcę zamieszkać w małym domku bliżej miasta” – powiedział Jakub Napierała dla magazynu “Rewia”
Czy to możliwe, że rolnik zdecyduje się opuścić swoje gospodarstwo? A może razem z Anią myślą o czymś zupełnie nowym i zechcą rozpocząć nowy rozdział we wspólnej przygodzie życiowej? Być może przekonamy się już nie długo!
źródło: Rewia/Instagram Rolnik szuka żony