Przerażona młoda mama zamieściła na swoim Instagramie oświadczenie, w którym poinformowała swoich obserwatorów o tym, że ktoś włamał się na jej posesję!
Bez wątpienia aktorka w ostatnim czasie budzi spore zainteresowanie mediów. Wszystko to za sprawą związku z Antkiem Królikowskim i ich rychłego rozstania. Niespełna dwa lata temu para potwierdziła swój związek, jednak po kilku miesiącach doszło do rozstania. Niedługo później byli partnerzy widywani byli razem, aż w końcu wyjawili, że wrócili do siebie. Po krótkim czasie na jaw wyszło, że para planuje ślub. W sierpniu ubiegłego roku Joanna i Antek stanęli na ślubnym kobiercu, a chwile później wyznali, że spodziewają się dziecka.
22 lutego tego roku na świat przyszedł synek pary, Vincent. Jednak niedługo po jego narodzinach, media poinformowały rozstaniu jego rodziców. Co więcej, jak spekulowano, Królikowski porzucił żonę dla nowej partnerki.
ZOBACZ TAKŻE: Brzuch Opozdy 3 miesiące po porodzie
Od tego czasu, aktorka zmaga się z samotnym macierzyństwem, a jej osoba wciąż budzi spore zainteresowanie mediów i paparazzi. Opozda wielokrotnie fotografowana była podczas spacerów z synkiem.
Tym razem miarka się przebrała i Joanna wystosowała mocny wpis, w którym poinformowała o przykrej sytuacji. Jak się okazuje jeden z paparazzo włamał się na prywatną posesję, którą aktorka wynajęła:
“Chciałam tylko poinformować osobę, która wczoraj WŁAMAŁA się na prywatną posesję, którą wynajęłam, i robiła mi zdjęcia z ukrycia, że na całym terenie jest monitoring. Wszędzie są znaki “zakaz wjazdu” i “teren prywatny”
Opozda zwróciła się do osoby, która robiła jej zdjęcia z ukrycia i nie przebierała w słowach. Podkreśliła, że to, co zrobił jest nielegalne:
“Człowieku! Że chciało ci się taki kawał z Warszawy jechać i siedzieć w krzakach, to się dziwię… Wiem, że teraz rozsyłasz zdjęcia do wszystkich portali, licząc, że ktoś tak jak ty złamie prawo i je opublikuje. Dla twojej wiadomości: to, co zrobiłeś, jest NIELEGALNE – zakończyła wpis.
ZOBACZ TAKŻE: Rozwód Opozdy i Królikowskiego
Nie da się ukryć, że sytuacja naprawdę była nieprzyjemna…
Źródło: Instagram Joanny Opozdy
