Prezenterka telewizyjna nie chętnie dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym, ale już nie raz podkreślała, że jej dziecko jest dla niej najważniejsze. Joanna Racewicz pokazała syna!
Joanna Racewicz to znana i lubiana dziennikarka oraz prezenterka telewizyjna. Przez wiele lat pracowała w Telewizji Publicznej w Panoramie. W oparach lekkiego skandalu w październiku 2006 odeszła z TVP, po tym jak naruszyła zasady etyki dziennikarskiej. Po pewnym czasie wróciła ponownie do Telewizji Publicznej i jeszcze do niedawna mogliśmy ja oglądać w porannym paśmie śniadaniowym „Pytanie na Śniadanie”. W marcu ubiegłego roku kierownictwo stacji wydało oświadczanie, w którym poinformowali, że zakończyli współpracę z Joanną Racewicz. Tłumaczyli to wykorzystywaniem przez nią marki Pytania na śniadanie, do reklamowania produktów bez ich wiedzy. Po tej przygodzie Joanna związała się ze stacją Polsat, gdzie dołączyła do zespołu Polsat News.
Zobacz także: Racewicz zaprezentowała się w nowej fryzurze.
Joanna przeżyła w życiu jedną z największych tragedii jaką można sobie wyobrazić. Jej mąż, porucznik Paweł Janeczek, pełniący funkcję oficera BOR przy prezydencie Polski, zginął w katastrofie lotniczej w Smoleńsku 10 kwietnia. Racewicz urodziła syna Igora dwa lata wcześniej, tym samym od tego czasu samotnie wychowywała swoje dziecko. Od tego czasu minęło już 9 lat, a rodzina uporała się z tragicznymi wspomnieniami i zaczęła nowe życie.
Dziennikarka bardzo ceni sobie życie prywatne, ale chętnie dzieli się szczęściem ze swoimi obserwatorami. Jak sama wielokrotnie przyznawała, to właśnie syn Igor, jest dla niej najważniejszy i to zdecydowanie widać na zdjęciach, które umieszcza w sieci.
Joanna razem z Igorem wybrali się ostatnio do Teatru Muzycznego Roma, na premierę spektaklu Aida. Miłe chwile, które spędziła z synem opisała w wyjątkowy sposób:
„Najlepszy czas to ten, który się dzieli z najważniejszym człowiekiem na świecie. Dziękuję. Z całego serca”
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Joanna wraz z Igorem spędzili 2 tygodnie we wrześniu podróżując po Ameryce Północnej. Zwiedzili wówczas Nowy Jork, wodospad Niagara czy słoneczne plaże Miami. Mama regularnie dzieliła się ze swoimi obserwatorami zdjęciami ze wspólnego czasu jaki spędzała z synem.
Trzeba przyznać, że dzieci wyrastają, a czas leci nieubłaganie, a zatem warto korzystać z każdej możliwej chwili. Joanna Racewicz jak widać dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Życzymy im jak najwięcej radosnych i wspólnych chwil!
źródło: Instagram Joanny Racewicz
