Kalczyńska boi się konkurencji Krupińskiej i Michałowskiego?

7 marca 2020
Przez: : W.M.

Anna Kalczyńska od wielu lat jest jedną z twarzy “Dzień Dobry TVN”. Pojawienie się Pauliny Krupińskiej i Damiana Michałowskiego to nie lada zaskoczenie dla wszystkich. Czy Kalczyńska boi się konkurencji? Zobaczcie, jak oceniła występ nowych prowadzących!

Anna Kalczyńska to jedna najbardziej znanych polskich dziennikarek oraz prezenterek, która przez lata współpracowała z TVN24. Dokładnie w 2014 roku dołączyła zespołu programu śniadaniowego „Dzień dobry TVN”, pojawiając się w miejsce Jolanty Pieńkowskiej. W swojej kilkuletniej karierze w paśmie DDTVN miała trzech współprowadzących, a od września 2016 roku współprowadzi poranne wydania w parze z Andrzejem Sołtysikiem.

Chociaż Kalczyńska i Sołtysik należą do grona lubianych duetów prowadzących, mają na swoim koncie także wpadki. Pod koniec stycznia podczas wydania porannego programu para dziennikarzy poruszyła temat najprzystojniejszego mężczyzny świata 2019 roku, którym został wokalista koreańskiego zespołu. Kalczyńska i Sołtysik byli wyraźnie zaskoczeni tym wyborem, pozwalając sobie na niewybredne komentarze. Więcej o tym znajdziesz tutaj.

Kalczyńska boi się konkurencji w nowych prowadzących?

Nie da się ukryć, że od pewnego czasu „Dzień dobry TVN” przeżywa kryzys. Poza wpadkami Kalczyńskiej także inni prowadzący pasma śniadaniowego mają za sobą niefortunne wystąpienia.

Decyzja o wprowadzaniu nowego duetu prowadzących, jak przyznał Edward Miszczak, jest próba naprawienia tego pasma. Wszystko wskazuje na to, że wybór Pauliny Krupińskiej i Damiana Michałowskiego okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż widzom bardzo spodobał się ich debiut przed kamerami DDTVN.

Jak zatem ocenia ich występ Anna Kalczyńska? W rozmowie z Jastrząb Post prezenterka pozwoliła sobie nawet na porównania do siebie samej.

„Poszło im wspaniale. Prowadzili tak, jakby robili to od kilku sezonów. Byli bardzo swobodni, bardzo pewni siebie. Szczerze mówiąc, jestem dość zaskoczona, ale tak pozytywnie. Ja pamiętam swoje początki, mnie cechowała większa pokora, zupełnie nie do pomyślenia przesadna skromność. Tu jest taki moment, kiedy trzeba wejść z impetem i właśnie to się udało.”

Kalczyńska dodała również, że trzyma kciuki za Paulinę i Damiana oraz życzy im jak najlepiej.

„Ta para jest dowodem na to, ze świeży nie znaczy pozbawiony charyzmy. Mamy nową parę, bardzo fajną, świeżą a z drugiej strony zyskującą sympatię widzów. Przechodzą fajnie przez ekran, także życzę im jak najlepiej i trzymam za nich kciuki.”

Myślicie, że Kalczyńska powinna się bać powiewu świeżej krwi w DDTVN?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej