Karolina Pisarek była ofiarą hejtu! Rówieśnicy zgotowali jej piekło!

9 maja 2020
Przez: : J.J

Karolina dziś jest światowej klasy modelką, a sukcesów i kariery zazdrości jej niejedna kobieta. Jak się okazuje, jej droga do sławy nie była usłana różami. Zobaczcie, przez co przeszła oraz jak radziła sobie w tych trudnych dla niej momentach! Karolina Pisarek była ofiarą hejtu!

Karolina Pisarek odniosła ogromny sukces w świecie modelingu, zarówno w Polsce, jak i poza granicami naszego kraju. Wszystko zaczęło się od udziału w programie “Top Model” gdzie, choć nie wygrała głównej nagrody, a zdobyła drugie miejsce, odniosła dużo większy sukces. Dziś nazwisko modelki jest niezwykle znane, a ona sama opanowała nie tylko wybiegi mody, ale również występuje w licznych kampaniach reklamowych.

Karolina Pisarek była ofiarą hejtu!

Jak się okazuje droga by dojść do tego momentu w swoim życiu, wcale nie była taka łatwa. Karolina już w gimnazjum musiała zmierzyć się z hejtem. Modelka udzieliła szczerego wywiadu, w którym otworzyła się na ten trudny dla niej temat. Jak podaje “Onet”:

“Jak zaczął się na mnie hejt, byłam w drugiej klasie gimnazjum. Wszystko się nagle zawaliło, nie mam pojęcia, w jaki sposób… Mam swoje teorie, bo nigdy nie byłam łatwo dostępną osobą, jeśli chodzi o randki… Jak byłam w szkole, nie zwracałam uwagi na chłopaków, choć im się podobałam. Możliwe, że jak chłopiec wciąż dojrzewa, to nienawidzi dziewczyny i rozpowiada plotki i mówi, że nie jest fajna”

Problemy Karoliny były o tyle poważne, że zmierzyła się z depresją, a na pomoc musiał wyjść jej psycholog:

“Borykałam się z tym, że nie chciałam się z nikim spotykać, więc nagle chłopcy przestali mnie lubić, bo nie dawałam im szans. Poza tym dochodziły do tego dziewczyny, które z niewiadomych mi przyczyn mnie wyzywały. Na początku nie było mi łatwo. Spędziłam trochę czasu z depresją w łóżku, czasem nawet nie wychodziłam z domu, bo nie miałam siły iść do szkoły. Nie było łatwo, często nie dawałam sobie rady, więc chodziłam do psychologa. Nagle poczułam motywację, że jestem warta więcej, niż na tamten moment działo się w moim życiu”

Rówieśnicy zgotowali jej piekło!

Kiedy Karolina postanowiła, że zostanie modelką i obrała sobie w życiu cel, rówieśnicy szybko chcieli sprowadzić ją na ziemie. To się jednak im nie udało. Wyśmiewanie i krytykowanie było na porządku dziennym:

“Pewnego dnia poszłam do mamy i poprosiłam o pomoc, powiedziałam: “Potrzebuję pieniędzy na dietetyka, bo chcę zostać modelką, ale muszę schudnąć, bo moje ciało nie jest wystarczająco dobre, by dostać się do agencji”. Zajęło mi to miesiąc, by mamę przekonać. Jak poszłyśmy do dietetyka, to dostałam diety, a mama mi gotowała, przygotowując jedzenie do szkoły. To był kolejny element, kiedy dzieci się na mnie patrzyli i się śmiały, że przychodzę ze swoimi posiłkami i że to jedzenie śmierdzi. Często siedziałam sama przy ścianie podczas przerw”

Nawet kiedy Karolina wystąpiła w castingu do “Top Model” koledzy i koleżanki drwili z niej, nie wierząc w jej możliwości:

“To była dla mnie ogromna nauka, że to, co ludzie z zewnątrz mówią o mnie, ma najmniejsze znaczenie, kiedy sama znam swoją wartość. Jak poszłam do “Top Model”, to wyrzucili mnie z grupy klasowej na Facebooku. Było mi bardzo przykro. Pamiętam, że w momencie emisji castingów w telewizji koleżanka wysyłała im screeny z tej grupy, gdzie cała klasa oglądała program na bieżąco. Wszyscy się śmiali, że tu coś robię źle, że tam coś robię źle”

Karolina szybko oczarowała jury i jednomyślnie otrzymała pozytywną decyzję przechodząc do kolejnego etapu. Tym samym pokazała innym, jak bardzo się mylili. Te sytuacje nauczyły ją, jak walczyć z hejtem i nie zwracać uwagi na opinię innych, zawistnych osób:

“Kiedy dostałam cztery “taki”, to cisza… Nie robię nikomu pod górkę, ale jestem nastawiona na utarcie komuś nosa swoimi czynami, ciężką pracą i wychodzeniem ze strefy komfortu. Chcę udowodnić sobie i innym, że to, co mówią, to nie jest prawda. Idę po swoje, podążam za swoim sercem i myślami, słucham mądrzejszych i bardziej doświadczonych ludzi”

Spodziewaliście się, że Karolina Pisarek przeszła tak trudny czas w okresie dorastania?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej