Karolina Pisarek w ciuchach od znanej polskiej projektantki. Młoda modelka po raz kolejny zachwyciła swoją stylizacją. Musicie to zobaczyć.
Karolina Pisarek to finalistka V edycji hitowego programu Top Model. Zostań modelką, choć zajęła drugie miejsce drzwi do kariery w świecie modelingu zostały dla niej otwarte. Współpracuje z agencją Avant Model’s, a na swoim koncie ma mnóstwo kampanii reklamowych i udziałów w wybiegach mody największych projektantów.
Karolina ma na swoim koncie udział w kampaniach dla największych światowych marek, takich jak: niemieckiej firmy modowej Bruno Banani, szwedzkiej marki zegarków Daniel Wellington, polskiej firmy jubilerskiej Apart, polskiej marki odzieżowej Sugarfree oraz uczestniczyła w sesjach zdjęciowych dla najnowszych kolekcji marki Mohito i Sinsey.
Karolina na modzie zna się bardzo dobrze. Zawsze podąża za najnowszymi trendami, jakie panują w świecie mody, a jej stylizacje to zawsze strzał w dziesiątkę! Celebrytka w swojej szafie posiada mnóstwo ubrań od znanych polskich, jak i zagranicznych projektantów, ale nie ukrywa, że jej “modowe perełki” pochodzą czasem ze znanych nam wszystkim sieciówek!
W swojej najnowszej stylizacji Karolina wybrała ciuchy polskiej marki odzieżowej CHAOS, której założycielką jest Marta Boliglova. CHAOS FASHION skierowana jest dla kobiet, które poszukują w ubraniach odważnych, bogatych wzorów i kolorów, a przede wszystkim unikalnych projektów. Ubrania Marty Boliglovej charakteryzują się perfekcją wykonania i tkaninami najwyższej jakości.
Karolina w swojej najnowszej stylizacji wybrała luźny T-shirt w seledynowym kolorze z projektu Marty Boliglovej, który kupimy w internetowym sklepie w cenie 540 złotych. Do niego dołączyła czarne, skórzane leginsy marki CHAOS, które kupimy w cenie 850 złotych oraz skórzaną ramoneskę w tym samym kolorze. Całość prezentuje się niesamowicie, a fani nie kryli zachwycenia pod zdjęciem Karoliny. Sami zobaczcie:
Piękna👌🏼🥂
Śliczna ❤️
Mega❤️
A Wam jak podoba się najnowsza stylizacja Karoliny Pisarek w ubraniach od polskiej projektantki Marty Boliglovej? Bo nam bardzo!
