Kasia Cichopek o kulisach kontraktu z “M jak miłość” – od 20 lat nie może zmienić fryzury!

7 czerwca 2020
Przez: : MC

Kasia Cichopek opowiedziała o kulisach 20-letniego kontraktu, który wiąże ją z serialem “M jak miłość”. Okazuje się, że aktorka nie może nawet zmienić fryzury! Na co jeszcze zgodziła się Kasia?

Kasia Cichopek urodziła 7 października 1982 roku w Warszawie. Co ciekawe ukończyła psychologię stosunków międzykulturowych. Swoją karierę rozpoczęła w 2000 roku grając rolę Kingi w serialu “M jak miłość”. Warto wspomnieć, że w 2005 roku wzięła udział w “Tańcu z gwiazdami”, który wygrała w parze z Marcinem Hakielem. Rok później wspólnie otworzyli szkołę tańca, a ponadto para reprezentowała nasz kraj w pierwszej edycji Konkursu Tańca Eurowizji, który wygrali. W 2008 roku wzięli ślub i wspólnie wychowują dwójkę swoich dzieci: Adama i Helenę.

Co więcej, Kasia niedawno po raz pierwszy pokazała swoje dzieci! Więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ.

Kasia Cichopek o kulisach kontraktu “M jak miłość”!

Kinga Zduńska to jedna z głównych bohaterek serialu “M jak miłość”, w którą wcieliła się Kasia Cichopek. Aktorka związana jest z serialem już blisko 20 lat! Po latach zdradziła kulisy wiążącego ją kontraktu. Okazuje się, że Kasia nie może drastycznie zmienić swojej fryzury, a wszelkie zmiany muszą być konsultowane.

“Nie mogę zmieniać fryzury. Jestem zobligowana kontraktem w serialu M jak Miłość, że moje włosy muszą mieć ta samą długość do kontynuacji i bez zgody producentów nie mogę zmienić koloru, nie mogę zrobić drastycznego cięcia. Jak się podcina końcówki dla pielęgnacji i dobrego wyglądu, to widz tego nie zauważy. Natomiast jakbym nagle z długich włosów zrobiła krótkiego boba, to nie mogę” – zdradziła.

Okazuje się jednak, że to nie koniec ograniczeń! Dotyczą one również paznokci. Kasia zawsze na planie musi mieć krótkie i pomalowane na delikatny kolor paznokcie.

“Jeżeli chodzi np. o paznokcie – jak dziewczyny lubią ostre i mocne kolory, to na planie muszą przemalować na delikatne. (…) Kiedyś tego nie rozumiałam i jakby się z tym kłóciłam, myśląc sobie, że przecież dziewczyny malują na takie kolory. Ale później zobaczyłam na ekranie dziewczynę, która miała długie paznokcie w bardzo agresywnym kolorze. W ogóle nie mogłam skupić się na tym, co ona grała i co mówiła, tylko migały mi te paznokcie. Więc gdzieś rozumiem, że to odciąga uwagę od tych istotnych scen, wątku. Więc nie kłócę się z tym. Ja od 18 lat mam krótkie i jasne paznokcie.”

Kasia przyznała, że chce być lojalna wobec swoich pracodawców, dlatego konsultuje z nimi wszelkie zmiany lub nawet inne propozycje współprac. Co więcej, jest im wdzięczna za tak długą i owocną pracę.

Spodziewaliście się takich restrykcji w kontrakcie Kasi?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej