„Nasz nowy dom”: Ekipa Katarzyny Dowbor nie odbuduje domu, który spłonął? Jest komentarz prowadzącej…

10 grudnia 2021
Przez: : M.J

Katarzyna Dowbor w rozmowie z jednym z portali skomentowała tragedię, która spotkała panią Bogusławę. Miesiąc temu doszczętnie spłonął dom bohaterki programu, a zniszczenia są tak ogromne, że prawdopodobnie trzeba zbudować go ponownie od podstaw. “Tego się nie zrobi w pięć dni”- skomentowała Dowbor.

Pożar domu z programu Nasz nowy dom

Rok temu o udział w programie stacji Polsat starała się pani Bogusława z córką oraz mamą. Panie mieszkały w okropnych warunkach, bez ogrzewania, czy łazienki. Katarzyna Dowbor wraz ze swoją ekipą nie mogła zostawić uczestniczek bez pomocy i pomogła rodzinie, która nie kryła swojego szczęścia po zakończonych rewolucjach. Widzowie poznali panią Bogusławę z rodziną w 2020 roku w 181. odcinku programu.

Niestety, ale nowe lokum nie przyniosło oczekiwanego spokoju rodzinie. Wiosną pani Bogusława straciła mamę, którą widzowie również poznali w odcinku programu Nasz nowy dom. Co więcej, miesiąc temu dom pani Katarzyny i jej córki stanął w płomieniach, a życie domownikom uratował ukochany czworonóg.

Zobacz także: Spłonął dom bohaterek programu Nasz nowy dom, które ledwo uszły z życiem.

Katarzyna Dowbor od lat pomaga ludziom w potrzebie i niejednokrotnie udowadniała wraz ze swoją ekipą, że mają wielkie serca. Tym razem jednak może być ciężko ponownie pomóc pani Bogusławie, gdyż nadal nie jest znana przyczyna pożaru. Jak również przyznała prowadząca w rozmowie z Wirtualną Polską:

“Nie wiemy jeszcze, jaka była przyczyna pożaru i cały czas czekamy na informacje. Po pierwsze, szkoda mi pani Bogusławy, bo miała naprawdę trudny rok. Po drugie, szkoda mi moich chłopaków, którzy włożyli w ten remont wiele czasu i mnóstwo serca. Ich praca poszła z dymem. Przykro mi także z tego powodu”- przyznała.

Ekipa z Nasz nowy dom.
Ekipa programu Nasz nowy dom od lat pomaga ludziom w potrzebie.

Produkcja programu nie pomoże pani Bogusławie?

Jak się okazuje, ekipa programu ma cały czas związane ręce, gdyż konieczne są ustalenia w sprawie, którymi cały czas zajmują się odpowiednie służby. Jak podkreśliła Dowbor, choć cały czas pomagają swoim bohaterom, to w tym wypadku pomoc w odbudowaniu domu może okazać się niemożliwa.

“My niestety nie budujemy domów od nowa, a dom pani Bogusławy spłonął doszczętnie i podobno trzeba by zacząć od zera. Tego się w 5 dni niestety nie zrobi”

Prowadząca programu podkreśla również, że produkcja programu nie odwraca się od rodzin, które wzięły w nim udział.

“Zawsze powtarzamy, że to są “nasze rodziny”. Nie przeżyjemy oczywiście życia za nich. Pomagamy, dajemy wędkę, ale ryby muszą łowić sami. Muszą sobie radzić, bo nie wyznaczymy pomocnika, który przy nich cały czas będzie. Ale w sytuacjach tragicznych, jak teraz w przypadku pani Bogusławy, staramy się pomagać, choć trzeba wiedzieć, jak dalece możemy pomóc. Są rodziny, które przy nas poczuły się mocniejsze i chcielibyśmy, żeby tak dalej było, więc nie zostawiamy ich”– powiedziała w rozmowie z WP.

Myślicie, że pani Bogusława będzie mogła liczyć na pomoc ekipy programu Nasz nowy dom?

Źródło: Wp.pl / Instagram Nasz nowy dom

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej