Kasia Kowalska najwyraźniej ma już dość ciągłego osądzania jej i swojej córki. Tym razem na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym widzimy, że miarka wyraźnie się przebrała. Padły również ostre słowa! Zobaczcie, co piosenkarka ma do przekazania! Kowalska powiedziała dość!
Ostatnie tygodnie dla Kasi Kowalskiej to istny rollercoaster emocji. Pod koniec marca jej ukochana córka Ola, trafiła do jednego z angielskich szpitali. To właśnie w Londynie mieszka na co dzień. Chociaż wokalistka ani razu wprost nie powiedziała, co dolega jej córce, to można było odnieść wrażenie, że zmaga się ona z koronawirusem. Jakiś czas temu głos w tej sprawie zabrał menedżer artystki, który zdementował wszelkie doniesienia, jakoby Ola chorowała na COVID-19.
“Kasia nigdy nie powiedziała, że Ola ma koronawirusa. Początkowo były takie podejrzenia, ale kilkukrotny test tego nie potwierdził”
Niedługo później na Instagramie Kasi pojawił się obszerny post, w którym dosadnie napisała, co myśli o wszystkich wpisach i słowach, które w ostatnim czasie może usłyszeć od ludzi:
“[…] Przeciez teraz nasze łzy i modlitwy stracily na wartosci … jak smialas coreczko zachorowac jednak na cos innego ! ? Pisza do Ciebie pełni troski rodacy […]”– TUTAJ zobaczycie cały wpis piosenkarki.
Teraz po raz kolejny na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, które nawiązuje do całej sytuacji! Zobaczcie, co artystka ma do przekazania!
Na profilu artystki pojawiło się zdjęcie białej koszulki z napisem w języku angielskim. W opisie zdjęcie Kowalska napisała:
“#kochani… w czasach kiedy artysci pokazuja wam rozne pomysly prosto z zacisza domowego ,postanowilam rownież podzielić sie z Wami takim oto pomyslem na moja stylizacje #cudownydzien☺🌞🌸🌼 #nowytshirt #piateczekpiatunio💚”
Napis na koszulce daje jasno do zrozumienia, że Kasia ma już dość wszelkich pomówień na temat Oli:
“Możecie czuć się swobodnie, by mówić pierdoły na mój temat, ale bądźcie tak uprzejmi i odp…dolcie się od mojej córki”
Zaznaczmy, że już od jakiegoś czasu artystka zablokowała możliwość komentowania zdjęć na swoim profilu. Jednak bez wątpienia jasno dała do zrozumienia, że Ola nie potrzebuje teraz innych zmartwień, bo nadal walczy o powrót do zdrowia!
Nie za ostro?
