Lemieszewski zdradził swoją strategię! Wykiwał wszystkich?

27 grudnia 2019
Przez: : M.J

Druga edycja programu Big Brother dobiegła końca. Zwycięzcą został Kamil Lemieszewski, który od samego początku wzbudzał skrajne emocje wśród fanów tego formatu. Po zakończonym show udziela wywiadów, podczas których możemy się wiele dowiedzieć na jego temat. Tym razem Kamil Lemieszewski zdradził swoją strategię, jaką obrał w programie! Czy wykiwał wszystkich? Zobaczcie!

15 grudnia poznaliśmy drugiego zwycięzcę reaktywowanego po latach programu Big Brother. Przez dom Wielkiego Brata przewinęło się wiele osób, jednak główną nagrodę, zgarnął Lemieszewski. Mężczyzna od samego początku wzbudzał skrajne emocje i jak sam powiedział, jego można kochać albo nienawidzić. W programie Kamil pomimo hejtu, z jakim musiał się zmierzyć, poznał również Ewę, z którą po wyjściu z domu Wielkiego Brata stworzył związek. Jak możemy zobaczyć, para ma się świetnie i cały swój wolny czas spędzają razem.

https://www.instagram.com/p/B6crYWZJ9-A/

Kamil od samego początku dał się poznać jako bardzo kolorowa postać. Kiedy przyszła jego kolej, aby opowiedzieć nieco więcej na swój temat, ciężko było mu uwierzyć. Nie tylko mieszkańcy domu Wielkiego Brata byli zaskoczeni jego przeżyciami, ale również telewidzowie. Zobaczcie TUTAJ. Jedni pokochali go za to, inni od samego początku nie mogli uwierzyć w te opowieści. Czy więc cały jego udział w programie to była gra? Zobaczcie, co zdradził dla portalu Party!

Lemieszewski zdradził swoją strategię!

Zwycięzca Big Brothera, jak zdradził w wywiadzie, nie chciał iść do programu:

“Na początku w ogóle nie chciałem iść do domu Wielkiego Brata. Wygrałem casting i sobie pomyślałem “No ok. Kolejna robota, to trochę poaktorzymy”

Jak tylko wszedł do programu, pomyślał, że może dzięki temu sprawić ludziom, trochę radości. Jak zaznaczył, chciał przede wszystkim pokazać, że można kochać innych i ich szanować. Już od samego początku założył sobie pewien plan działania. Każdy, kto chociaż raz widział program doskonale pamięta poranny rytuał Kamila z głośnym “kukuryku”, który nie każdemu z mieszkańców przypadł do gustu. Również jego powiedzonka “dzień dobry wtorku” czy “dzień dobry środo” na długo będą fanom tego formatu kojarzyły się z Kamilem.

https://www.instagram.com/p/B2UO-BVlqRr/

A jaka w takim razie była strategia Kamila?

“Trzeba było tak naprawdę dowiedzieć się od początku kto, jaki ma charakter. Jaka jest jego postać charakterologiczna. Kto, jakie ma problemy. Wielki Brat dał nam świetne narzędzie, bo każdy o sobie mógł opowiedzieć, co przeżył, co go bolało. W tym momencie jeszcze bliżej poznawaliśmy te osoby”

Jak również dodał: “Pamiętajmy, że Wielki Brat to jest gra, to nie jest prawdziwe życie. Tam byliśmy aktorami, tak naprawdę na scenie życia w domu Wielkiego Brata, w zamkniętym, sztucznym ekosystemie. […] Ja grałem bardzo często i przyjmowałem różnego rodzaju charaktery, tak żeby nie poznali mnie prawdziwego, żeby mnie nie rozgryźli i nie złamali”

Jak widzimy, jego strategia odniosła sukces, czego dowodem jest zwycięstwo drugiej edycji programu. Kamil jeszcze w programie powiedział, że grał i jego celem była eliminacja kolejnych mieszkańców. Jednak czy to właśnie nie o to chodzi w tym programie? Musimy przyznać, że chyba jako pierwszy uczestnik w taki sposób podszedł do tej przygody!

A Wy co myślicie o jego strategii? Podzielacie jego zdanie?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej