Leszczak o powrocie i ślubie z Koterskim! Tak szczera jeszcze nie była!

23 marca 2020
Przez: : M.S.

Niedawno związek pary przeżywał kryzys, jednak młodym rodzicom udało się go pokonać i od jakiegoś czasu rodzina jest znowu w komplecie. Marcela Leszczak o powrocie i ślubie z Miśkiem Koterskim opowiedziała podczas w wywiadzie, podczas transmisji na żywo na Instagramie.

Jakiś czas temu media spekulowały o kryzysie w związku modelki “Top Model” oraz aktora Miśka Koterskiego. Para wtedy milczała i nie komentowała medialnych doniesień. Ostatnio jednak pochwaliła się wspólnymi zdjęciami i wyznaniami miłości na Intagramie. Zatem fani pary mogli poczuć się spokojni, gdyż ich ulubieńcy najwidoczniej doszli do porozumienia i wrócili do siebie.

https://www.instagram.com/p/B9Z7o00hMWo/

Leszczak o powrocie i ślubie z Koterskim!

Teraz Marcela, podczas transmisji na żywo na Instagramie z jastrzabpost, opowiedziała o kryzysie i powrocie do siebie oraz ślubnych planach.

Modelka wyznała, że aktualna sytuacja jest dla nich nowością, gdyż wcześniej Michała często nie było w domu:

“Dla mnie jest to dziwna sytuacja, że Michał jest w domu, bo z reguły w domu go nie było. Dla niego był to hotel. On częściej bywał we Wrocławiu. Nie jest to tajemnicą, że był okres kiedy nie byliśmy razem z Michałem, ale Bóg wiedział najlepiej, kiedy połączyć nas we dwoje raz jeszcze. Jak pojawił się ten okres, to pomyślałam, że kurczę, co ja bym sama robiła z tym Fryderykiem.”

Leszczak zdradziła, że oboje z Miśkiem pragnęli powrotu i nie zrobili tego wyłącznie dla dziecka:

“Oboje tego chcieliśmy. Fryderyk nie jest powodem. Dostawałam dużo wiadomości, abyśmy wrócili do siebie dla dziecka. Dziecko nie może być na pierwszym miejscu w życiu, bo jeżeli ja byłabym nieszczęśliwa, to moje dziecko też byłoby nieszczęśliwe. W tym momencie, postawiłam siebie na wyższym poziomie. Musiałam podjąć taką decyzję, żebym to ja była szczęśliwa. Oboje dążyliśmy do tego, aby na nowo stworzyć dojrzały związek. Z Michałem to nabrało takiego rozpędu, że się dopiero co się poznaliśmy i zaraz była ciąża, poród, kupowanie mieszkania, remontowania. Wiele związków by tego nie dźwignęło. A my doświadczyliśmy tego. Wiemy, czego chcemy od związku, znamy swoje oczekiwania i znamy przede wszystkim siebie. Każde z nas ma swój dom. Więcej domów nie planujemy, trzeba pospłacać na razie to, co mamy. Mamy swoje zabezpieczenie.”

Gwiazda poruszyła również temat ślubu z ukochanym. Jednak aktualna sytuacja, sprawia, że nie jest to idealny moment na planowanie ślubu i wesela:

“To jest taki odległy temat. Nawet przy zaistniałej sytuacji, przy koronawirusie nie wiadomo, ile to potrwa. Nie wiadomo też, kiedy wrócimy do życia. Ale fajnie byłoby być małżeństwem. To już jest coś takiego, że dwoje ludzi rzeczywiście decyduje się świadomie być ze sobą, dzielić ze sobą życie, oddać się sobie. Teraz myślę, że fajnie byłoby być małżeństwem i nawet mieć  nazwisko Michała. „Marcela Koterska” brzmi ładniej niż „Marcela Leszczak”.

Modelka wyznała, ze do tej pory nie zdecydowali się na ślub, gdyż nie było na to czasu.

Laszczak i Koterski planują drugie dziecko?

Leszczak zdradziła również, czy planują kolejne dziecko.

Nie planujemy. Pamiętam, jak się zarzekałam, że nie chcę mieć dzieci. Bo byłam umęczona. Nie dziwię kobietą, które są po porodzie i mówią- nie chce mieć więcej dzieci, to moje ostatnie dziecko w życiu. Ja też byłam tak zmęczona. Ale Fryderyk zaraz ma 2 i pół roku i zaczęłam zapominać jak to jest ciężko w tym pierwszym okresie. Dla mnie było bardzo ciężko, bo mój partner nie ma takiej pracy, że wychodzi na osiem godzin. Zdarzało się, że Michała naprawdę nie było tygodniami i wtedy byłam na etapie, że nie chcę mieć dzieci i koniec. Teraz mam tak, że fajnie byłoby mieć, bo rodzina jest najważniejsza i fajnie byłoby mieć kolejnego członka. Te pierwsze kilka lat jest najtrudniejsze. Ale potem żyje się tylko dla dzieci. Więc może w przyszłości…Nie mówię nie.”

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej