Anna i Robert postanowili odpocząć od zgiełku oraz ciągłej pracy i wybrali się na krótki urlop! Lewandowscy na kolejnych wakacjach!
Power Couple polskiego show-biznesu po kilku dniach na tropikalnych plażach, wybrali zupełnie inny kierunek i klimat. Zobaczcie, gdzie tym razem się wybrali!
Anna i Robert za kilka miesięcy po raz drugi zostaną rodzicami. Ich rodzina powiększy się o kolejnego członka, a mała Klara, która urodziła się w maju 2017 roku, będzie miała rodzeństwo.
Na początku grudnia media obiegła elektryzująca informacja. Robert po strzelonej bramce w meczu z Olympiakosem wykonał tzw. „cieszynkę”, która potwierdziła, że małżeństwo spodziewa się kolejnego dziecka. Od tego momentu nie ma dnia, w którym portale czy prasa nie rozpisują się o rodzinie Lewandowskich. Szczęśliwa para nie zdradziła jeszcze opinii publicznej płci swojego kolejnego potomka.
Miniony rok zarówno Anna, jak i Robert mogą zaliczyć do bardzo udanych. Piłkarz odnosił na boisku liczne sukcesy, a w plebiscycie “France Football” na najlepszego piłkarza uplasował się na bardzo wysokim 8. miejscu. Ania również nie próżnowała i rozwijała swoje liczne biznesy, m.in. wypuściła na rynek autorską linię naturalnych i wegańskich kosmetyków „phlov by anna lewandowska”.
Po paśmie sukcesów prywatnych i zawodowych Lewandowscy razem z Klarą postanowili święta oraz przełom starego i nowego roku przywitać na ciepłych Malediwach. Anna i Robert postanowili jeszcze raz naładować baterie i wybrali się na kolejny urlop. Tym razem para wybrała nieco inny, chłodniejszy klimat. Zarówno Ania, jak i Robert pochwalili się zdjęciami z pięknych gór, a wybrali miasto Kitzbuhel leżące w zachodniej Austrii.
„Pozdrawiamy Was ciepło z gór ❤️ kochamy też zimę, a Ty?” – napisała Ania na Instagramie
Na załączonym zdjęciu widać, że małżeństwu dopisała piękna pogoda i humory. Internauci jak zwykle nie zawiedli i zostawili pod postem Anny wiele miłych i ciepłych komentarzy.
„Piękni, młodzi i …….. zakochani 😍😍😍
Miło się na Was patrzy taki Lewandowski Team”
„omg wyglądają Państwo świetnie , mimo tego ze oczu nie widać przez te oklulary , pozdrawiam🙌🙌”
Jest czego zazdrościć?
